Ochłodzenie, z którym obecnie wciąż mamy do czynienia, już niedługo zniknie, zastąpione przez prawdziwe uderzenie ciepła. Według wielu prognoz już w najbliższy weekend doświadczymy spektakularnego ocieplenia w całym kraju - wynika z prognoz IMGW. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Pogoda z gorącym weekendem Powiedzenie "kwiecień plecień, bo przeplata: trochę zimy, trochę lata" w tym roku zdecydowanie ma szansę się sprawdzić. Pogoda od początku miesiąca jest bardzo wymagająca, a miejscami nawet śmiertelnie niebezpieczna. Wkrótce jednak sporo się zmieni. Jak prognozują specjaliści z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w sobotę w zdecydowanej większości Polski termometry pokażą wartości co najmniej 20 stopni Celsjusza. Jedynie na północy i północnym wschodzie będzie nieco chłodniej: od 15 do 19 st. C. Prawdziwa bomba ciepła może na nas spaść w niedzielę. W ciągu dnia w całym kraju temperatura przekroczy barierę 20 st. C. W centrum oraz na południu i południowym zachodzie wartości bardzo zbliżą się do poziomu 30 stopni Celsjusza - miejscami może być nawet 27-28 stopni. Ocieplenie ma się utrzymać do początku przyszłego tygodnia. Potem temperatury nieco spadną, jednak według prognoz do połowy miesiąca ma być cieplej niż zwykle o tej porze roku. Zmiana w połowie miesiąca Niezwykłe wysokie temperatury mają ustąpić w trzeciej dekadzie kwietnia. Według modelu pogodowego ECMWF w tym czasie ma zrobić się nawet nieco chłodniej niż średnio w latach 1991-2020. Możliwe więc, że pogoda wróci do zwykłego poziomu dla tego okresu. Można się spodziewać, że do końca kwietnia temperatury będą typowe dla tego miesiąca i mogą wynieść nie więcej niż 15-17 stopni Celsjusza w większości kraju. Na północy będzie nieco chłodniej, w okolicach 10-13 st. C. Sprawdź też: We wtorek uderzy pierwszy w tym roku upał? Jeszcze nigdy nie zdarzyło się to wcześniej Sucho nie będzie Ponieważ pogoda zacznie przypominać typowo wiosenną, musimy się też przygotować na możliwe ulewy, burze i porywisty wiatr, które w kwietniu nie są niczym wyjątkowym. Wiele wskazuje na to, że tak właśnie będzie w tym miesiącu. Według modelu ECMWF czeka nas mokry kwiecień, z opadami przekraczającymi normę w większości kraju w niemal każdym tygodniu. Mogą to być zarówno przelotne deszcze, jak też intensywne ulewy, którym mogą lokalnie towarzyszyć burze oraz silny wiatr. Specjaliści podkreślają, że zaprezentowana przez nich prognoza jest długoterminowa, więc obarczona dużym ryzykiem błędu. Prognoza powyżej 7 dni ma sprawdzalność poniżej 50 proc., więc trzeba się liczyć z tym, że kolejne wartości mogą się różnić od obecnych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!