W województwie podlaskim wszyscy urzędujący prezydenci miast "prezydenckich" (Białystok, Suwałki, Łomża) zmierzyli się w drugiej turze z kandydatami Prawa i Sprawiedliwości.W stolicy województwa prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zdobył w niedzielę 63,76 proc. głosów; na rywalizującego z nim o stanowisko b. wojewodę podlaskiego, b. senatora PiS Jana Dobrzyńskiego oddano 36,24 proc. głosów. Frekwencja wyborcza w Białymstoku wyniosła prawie 38,5 proc. Dwa tygodnie temu, w pierwszej wyborów także wygrał Truskolaski, zdobywając 49,37 proc. głosów. Na Dobrzyńskiego oddano wówczas 34,16 proc. głosów. Będzie to trzecia kadencja Tadeusza Truskolaskiego na stanowisku prezydenta Białegostoku. Wcześniej dwa razy wygrywał, startując z poparciem Platformy Obywatelskiej. Tym razem wystartował o reelekcję z własnego komitetu, choć PO także go popierała, a w drugiej turze aktywnie włączyła się w jego kampanię wyborczą. Swoją pozycję obronił też prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, także startujący z własnego komitetu wyborczego. I miał wynik podobny do wyniku Truskolaskiego, bo w drugiej turze oddano na niego 63,57 proc. głosów; na jego konkurenta Grzegorza Gorlo z PiS - 36,43 proc. Frekwencja wyborcza w Suwałkach wyniosła 33,59 proc. W pierwszej turze Czesław Renkiewicz zdobył 46,8 proc. głosów, Gorlo - 27,07 proc. Trzeci wynik miała dwa tygodnie temu posłanka PO Bożena Kamińska (17,87 proc.), która w drugiej turze poparła Renkiewicza. Do zmiany władzy doszło za to w Łomży, gdzie urzędujący prezydent Mieczysław Czerniawski (SLD) przegrał z Mariuszem Chrzanowskim z PiS. Chrzanowski jest prawnikiem z wykształcenia, nauczycielem akademickim, w minionej kadencji łomżyńskiej rady miasta był jej wiceprzewodniczącym. Zdobył w niedzielę 67,67 proc. głosów, Czerniawski 32,33 proc. Frekwencja wyniosła 34,5 proc. Dwa tygodnie temu w Łomży także wygrał Chrzanowski, który zdobył wówczas 38,72 proc. głosów; Czerniawski - 16,16 proc.