Pytany przez dziennikarzy wiceminister Wojciech Fałkowski podkreślił, że podkomisję smoleńską czeka jeszcze wiele badań, ale pierwsze wyniki zwróciły uwagę Rosjan z Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). "Rosjanie pod wpływem nowych ustaleń komisji pana profesora Berczyńskiego zmienili swoje stanowisko. Chcą teraz rozmawiać i udostępniać swoje materiały" - powiedział wiceszef MON. Dodał, że taka zmiana stanowiska Rosjan nie odwiedzie Polski od kontynuowania prac i prowadzenia śledztwa. Wiceminister Fałkowski dodał, że członkowie podkomisji smoleńskiej liczą, że od strony rosyjskiej uzyskają nie tylko wszelkie informacje na ten temat, ale też dokumentację i oryginały czarnych skrzynek. Szefowa MAK spotka się z podkomisją MON Możliwość spotkania szefowej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Tatiany Anodiny z podkomisją polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej potwierdził przedstawiciel służb prasowych MAK Siergiej Zajko. Pierwszy informację na ten temat przekazał rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew. Poinformował on, że kilka tygodni temu szef podkomisji MON Wacław Berczyński zwrócił się pisemnie z wnioskiem o spotkanie do szefowej Tatiany Anodiny i otrzymał odpowiedź potwierdzającą. Doniesienia te potwierdził przedstawiciel biura prasowego MAK Siergiej Zajko. -"Na prośbę strony polskiej Tatiana Grigoriewna zgodziła się spotkać z przewodniczącym nowej podkomisji" - powiedział "Polskiemu Radiu" Zajko. Przedstawiciel Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego dodał, że trwa uzgadnianie terminu spotkania, ale zaznaczył, że co najmniej do 10 października szefowa MAK ma inne, zaplanowane obowiązki.