Jak powiedział wójt gminy Jeżowe Gabriel Lesiczka, wyborcy na terenie gminy są stali w uczuciach. - W 2005 r. w drugiej turze Lech Kaczyński uzyskał u nas wyższy wynik (ponad 91 proc.-red.), więc można powiedzieć, że wszystko zostało w rodzinie - dodał. Zdaniem wójta kandydat PiS uzyskał tak duże poparcie, ponieważ mieszkańcom gminy podoba się - jak mówił - "jego uroda". - Zarówno fizyczna jak i polityczna - podkreślił Lesiczka. Konkurent Kaczyńskiego Bronisław Komorowski uzyskał w gminie Jeżowe tylko 9,94 proc. poparcia. W kilkunastu innych gminach Podkarpacia Kaczyński uzyskał ponad 80 proc. głosów. Jedną z takich gmin jest Jasienica Rosielna, gdzie kandydat PiS uzyskał ponad 85 proc. głosów. Zdaniem wójta gminy Marka Ćwiąkały główny wpływ na taki wynik ma przywiązanie do wartości patriotycznych i tradycji ludzi z tego regionu. - Sądzę, że mają na to wpływ przekazywane z pokolenia na pokolenie opowieści o walkach niepodległościowych w czasie II RP czy o marszałku Piłsudskim - dodał. W 2005 r. w drugiej turze Lech Kaczyński uzyskał w tej gminie ponad 90 proc. poparcia. Bronisław Komorowski na Podkarpaciu wygrał tylko w: Tarnobrzegu (uzyskał prawie 54 proc. głosów), Rzeszowie (nieco ponad 51 proc.) i powiecie bieszczadzkim (51,5 proc. głosów).