- Droga jest zablokowana, utrudnienia potrwają kilka godzin, strażacy muszą usunąć wraki samochodów - mówi młodszy brygadier Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej. Kierowca tira, a także kierowca i pasażerowie busa zostali zabrani do szpitala. Wcześniej rzecznik szpitala powiatowego w Mielcu Aneta Dyka Urbańska informowała, że stan tych osób jest bardzo różny; jedna jest w stanie ciężkim. Jak wstępnie ustalono, kierowca samochodu ciężarowego prawdopodobnie nie ustapił pierwszeństwa busowi. Policja kieruje na objazdy - jadących od Mielca - na Trzcianę, natomiast ze strony Borowej - przez Czermin.