Mirosław K. miał przyjąć od burmistrza Ustrzyk Dolnych Henryka S. korzyść majątkową w postaci opłacenia jedynego pobytu w pensjonacie oraz dwóch na wczasach agroturystycznych. Zarzuty przedstawiono także burmistrzowi Ustrzyk Dolnych Henrykowi S. oraz byłemu sekretarzowi urzędu miasta i gminy Janowi B. Dotyczą one sfałszowania dokumentacji, na podstawie której opłacano pobyt w górach. Według śledczych, w opisie faktur wskazano, że były to pieniądze przeznaczone na dzieci z funduszu gminnego dotyczącego zwalczania problemów alkoholowych i problemów rodzinnych. W śledztwie przeciwko Mirosławowi K. zarzuty postawiono do tej pory 7 osobom. A były marszałek Podkarpacia usłyszał ich w sumie 13. Dotyczą one także korupcji, płatnej protekcji oraz gwałtu.