- W potokach górskich wody są w strefie stanów wysokich, jednak nie oznacza to, że sytuacja będzie się pogarszać - powiedział kierownik stacji meteorologicznej IMiGW w Zakopanem, Mirosław Furmanek. Nurt w potokach jest rwący, dlatego woda dosyć szybko spływa z terenów górskich. Stany ostrzegawcze odnotowano we wtorek na rzece Czarny Dunajec w Nowym Targu oraz na Niedziczance w Niedzicy. W Zakopanem w ciągu ostatniej doby spadło 50 mm wody na metr kwadratowy. Najintensywniej ostatniej doby padało na Hali Gąsienicowej, gdzie spadło od 65 do 75 mm deszczu. Prognozy synoptyków nie są optymistyczne. Na Podhalu przez najbliższą dobę ma intensywnie padać deszcz.