Najpoważniejsza sytuacja była w nocy miejscowość Krempachy, gdzie wylała Białka. - Wieś była odcięta od świata. Obecnie jest już dojazd do miejscowości od strony Frydmana - powiedział rzecznik nowotarskiej straży pożarnej Piotr Krygowski. Strażacy pracują przy wypompowywaniu wody z zalanych domów. Osuwisko całkowicie zasypało drogę powiatową, prowadzącą do Sromowiec Niżnych - dojazd do tej miejscowości jest odcięty, dojście jest możliwe przez Słowację i pieszą kładkę na Dunajcu. Ziemia, która obsunęła się ze zbocza, zablokowała też jeden pas ruchu na drodze wojewódzkiej nr 969 w okolicach miejscowości Grywałd. Droga jest przejezdna. Stan alarmowy przekroczony jest na trzech podhalańskich rzekach m.in. na rzece Czarny Dunajec w Nowym Targu o 94 cm. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje na terenie gmin Zakopane i Bukowina Tatrzańska.