Jacek N. był szefem brzeskich struktur Platformy Obywatelskiej; w samorządzie pełni obecnie funkcje: przewodniczącego rady miasta Brzeg i zastępcy dyrektora departamentu w opolskim urzędzie marszałkowskim. W piątek wieczorem został zatrzymany przez policję wezwaną do awantury domowej. Noc spędził na policyjnej izbie zatrzymań. W sobotę, po przedstawieniu zarzutów został zwolniony bez zastosowania środków zapobiegawczych. Tego samego dnia decyzję o wykluczeniu samorządowca z partii podjęły władze Platformy Obywatelskiej. "Zarząd Krajowy PO wykluczył z partii członka PO z Brzegu, w związku z formułowanymi wobec niego zarzutami dotyczącymi przemocy domowej. Decyzja została podjęta w trybie obiegowym w sobotę na wniosek przewodniczącego Grzegorza Schetyny" - powiedział w niedzielę rzecznik Platformy Jan Grabiec. Według informacji przekazanych w niedzielę PAP przez rzecznika opolskiej prokuratury okręgowej Stanisława Bara, Jackowi N. przedstawiono zarzut psychicznego znęcania się nad rodziną w ciągu ostatnich dwóch lat. Zgodnie z Kodeksem karnym, za taki czyn grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Śledztwo z urzędu prowadzi prokuratura.