Podejrzane manewry statku floty cieni w pobliżu Polski. "Badamy dno"
- Od kilkunastu godzin ORP Heweliusz bada dno Bałtyku oraz otoczenie infrastruktury krytycznej kabli, które monitorujemy - tłumaczył w programie "Graffiti" na antenie Polsat News Władysław Kosiniak-Kamysz. Chodzi o incydent z udziałem rosyjskiego tankowca należącego do "floty cieni", który "wykonywał w środę podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją". Lider PSL w programie odniósł się także do "resetu", który czeka Trzecią Drogę w najbliższym czasie.

Przypomnijmy, że w środę premier Donald Tusk poinformował w swoich mediach społecznościowych, że "rosyjski statek z 'floty cieni' objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów"
W czwartek rano na antenie Polsat News w programie "Graffiti" o ten incydent został zapytany minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Od kilkunastu godzin ORP Heweliusz - polski okręt hydrograficzny- bada dno Bałtyku, bada otoczenie infrastruktury krytycznej kabli, które monitorujemy - tłumaczył w rozmowie z Marcinem Fijołkiem Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że Polska przeprowadziła "skuteczną akcję i skuteczne odstraszenie".
- Teraz sprawdzamy, czy nie doszło gdzieś do naruszenia polskiej sieci elektroenergetycznej. Informuję, że wszystko w połączeniu Szwecją jest stabilne, ale chcemy się upewnić - tłumaczył minister.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Incydentów na Bałtyku nie brakuje
- Sprawa jest poważna, dalszy kurs tankowca z floty cieni jest monitorowany, musimy sprawdzać wszystkie tego typu przypadki, bo tych incydentów na Bałtyku nie brakuje - mówił Władysław Kosiniak - Kamysz.
Minister dodał, że odebrał w czwartek rano meldunki od dowódcy operacyjnego gen. Macieja Klisza, a w Gdyni są już premier Donald Tusk oraz wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, którzy szykują się do odprawy z Dowództwem Sił Zbrojnych.
- Wszystkie działania, środki i siły zostały uruchomione, ale to kolejne tego typu zdarzenie, które ma miejsce na Bałtyku w pobliżu nas lub naszych sojuszników, dlatego Bałtyk staje się bardzo kluczowym akwenem - tłumaczył w "Graffiti" minister obrony narodowej.
Władysław Kosiniak-Kamysz o przyszłości Trzeciej Drogi. "Nowe tchnienie"
W programie "Graffiti" Władysław Kosiniak - Kamysz został zapytany również o przyszłość Trzeciej Drogi.
- Uważam, że przyszłość Trzeciej Drogi jest, ale trzeba tę formułę odświeżyć i rozszerzyć. Trzeba nowe tchnienie zbudować na bazie wolności gospodarczej przedsiębiorczości - mówił.
Dodał, że w tej kampanii wyborczej nie była ona tak mocno akcentowana jak należy.
- Uważam, że ta sfera (przedsiębiorczości i gospodarki - red.) powinna być na pierwszym miejscu, bo ona jest najbardziej oczekiwana przez naszych wyborców - powiedział.
Szef PSL stwierdził też, że w kwestii dotychczasowego funkcjonowania całej koalicji rządzącej "bardzo denerwujący" dla wyborców był fakt, że częściej widać było w niej spory niż jedność. - Z tego wyciągam wnioski - dodał.