19 czerwca TVN Uwaga w materiale pt. "Afera antybiotykowa w polskim przemyśle mięsnym" ujawniła, że niektórzy hodowcy zwierząt w Polsce oraz grupa lekarzy weterynarii to "quasi-mafijny system, w którym faszeruje się zwierzęta nielegalnymi antybiotykami". Według autorów materiału kupowane na czarnym rynku środki sprowadzane m.in. z Chin często nie widnieją w żadnej ewidencji leków. Jak podała w piątek w komunikacie prasowym prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, p.o. rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, roboczą podstawą prawną postępowania jest art. 165 par. 1 ust. 2 Kodeksu karnego. Przewiduje on karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez wprowadzenie do obrotu szkodliwych dla zdrowia substancji, nieodpowiadających obowiązującym warunkom jakości. Postępowanie sprawdzające prokuratury po 30 dniach kończy się decyzją, czy wszcząć śledztwo, czy odmówić tego.