Nietypowym znaleziskiem zajął się archeolog Konrad Grochecki, który ustalił, że przedmiot pochodzi z terenów dzisiejszego Peru i związane jest z kulturą Chimu. O odkryciu poinformowało Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w poście na Facebooku:"Szanowni Państwo, kilka miesięcy temu do Muzeum Ziemi Biłgorajskiej zostało przekazane ciekawe i enigmatyczne naczynie ceramiczne. Według darczyńcy zabytek ten znajdował się na strychu jednego z domostw wsi leżącej pod Biłgorajem. Niestety, był on roztrzaskany, należało więc go skleić" - napisano. "Rozpoczynamy archeologiczne śledztwo" "Niedawno naczyniem zajął się nasz archeolog Konrad Grochecki. Ustalił, iż zabytek pochodzi z Ameryki Południowej, dokładniej z terenów dzisiejszego Peru. Naczynie najpewniej związane jest z kulturą Chimu, która powstała na początku X wieku. Należy podkreślić, że jej kres rozpoczął się w roku 1470, kiedy to państwo zorganizowane przez lud Chimu zostało podbite przez Inków" - wyjaśniło muzeum."Nie wiemy, w jaki sposób naczynie to znalazło się w Polsce. Być może trafiło ono jeszcze tutaj w XIX wieku. Znane są przykłady Polaków, którzy pracując dla rządu Peru, przywozili indiańskie zabytki. Możemy tutaj wspomnieć chociaż krakowskiego inżyniera, Władysława Klugera (1849-1884). Wiemy, że człowiek ten zgromadził pokaźną kolekcję prekolumbijskich zabytków archeologicznych. Część z nich możemy obejrzeć dziś w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Tym samym rozpoczynamy prawdziwie archeologiczne śledztwo" - poinformowano. Człowiek z instrumentem muzycznym Na naczyniu znajduje się wizerunek człowieka z instrumentem muzycznym w dłoniach. Jak przekazuje "Kurierowi lubelskiemu" Konrad Grochecki, dekoracje, którymi pokryty jest przedmiot, nie są bez znaczenia. Według specjalistów naczynie prawdopodobnie służyło do przechowywania wody lub olejów do celów leczniczych i pełniło funkcje związane z wierzeniami.- Obiekt będzie można oglądać, jak tylko zostaną zniesione obostrzenia. Naczynie będzie czekało na zwiedzających w naszym muzeum - mówi dziennikowi Grochecki.Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ