dostała propozycję przejścia do i budowania lewego skrzydła. Inni zaś przymierzają się do stołków w ministerstwach. W ten sposób rozpoczął sklejanie większości niezbędnej do odrzucenia prezydenckiego weta. Przed Donaldem Tuskiem pierwsze starcie z Lechem Kaczyńskim - spór o ustawę medialną. Majstrowanie przy niej skończy się zapewne prezydenckim wetem. Bez poparcia lewicy koalicja rządowa go nie odrzuci. Ale lewica za darmo niczego popierać nie będzie. W zamian może otrzymać stanowiska w radzie nadzorczej i zarządzie TVP. - PO już zaczyna w tej sprawie podchody. Stoimy przed poważnym dylematem - czy gramy o całą pulę i zdobycie władzy w przyszłości, czy interesują nas ochłapy - mówi gazecie jeden z liderów LiD. PO stara się wciągać LiD do współpracy w wielu miejscach. - Kilka dni temu pytano Janusza Zemkego o dobrego kandydata na wiceministra MON. Część moich kolegów dostała zaś oferty przejścia do PO - ucina rozmówca "SE". Jak dowiedział się dziennik, desant osób związanych z lewicą ma zasilić resort zdrowia. Mieliby oni kierować 3 departamentami - prawnym, polityki lekowej i ubezpieczeń zdrowotnych. Ewa Kopacz rozmawiała w tej sprawie z Markiem Balickim (minister zdrowia w rządzie Marka Belki). Według "Super Expressu", propozycję stanowiska sekretarza stanu w resorcie zdrowia otrzymał Maciej Piróg.