Platforma chce też, by przed komisją stanęli również: były premier Leszek Miller, była minister edukacji w jego rządzie Krystyna Łybacka, b. minister sportu w rządzie PiS Tomasz Lipiec, b. wicepremier i szef MSWiA Ludwik Dorn, poseł PiS Antoni Macierewicz, szef kancelarii premiera Donalda Tuska Tomasz Arabski, posłanka Lewicy Anita Błochowiak i b. poseł SLD Jerzy Jaskiernia. Ponadto posłowie PO chcą przesłuchać także b. dyrektora departamentu w MF, który zajmował się hazardem Marka Oleszczuka. Wassermann chce przesłuchania Sekuły Zbigniew Wassermann (PiS) złożył natomiast wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka przewodniczącego sejmowej komisji śledczej badającej tzw. aferę hazardową Mirosława Sekuły (PO). To reakcja na wniosek Jarosława Urbaniaka (PO), który wcześniej wnioskował, by przed komisją jako świadek stanął Wassermann. Wniosek posła PiS ma też związek z publikacją "Gazety Polskiej", która napisała, że Sekuła spotkał się w latach 90. z propozycjami łapówki jako wiceprezydent Zabrza i w 2000 r. jako szef sejmowej komisji finansów. Sekuła - napisała "GP" - twierdzi, że tego rodzaju oferty były nieskuteczne, ale nie zmienia to faktu, że nie złożył zawiadomień o próbie przekupstwa funkcjonariusza państwowego. Wassermann wnioskował też o przesłuchanie Witolda Lisickiego, rzecznika wiceministrów finansów Jacka Kapicy, b. sekretarza Rady Ministrów (a czasów rządu SLD) Aleksandra Proksę oraz b. posła SLD Jerzego Jaskiernię. Poseł PiS powiedział w czasie posiedzenia hazardowej komisji śledczej, że marszałek Sejmu Bronisław Komorowski przekazał mu pisma, w których został on wezwany do rezygnacji z immunitetu poselskiego w związku z dwiema sprawami. Poseł PiS powiedział, że otrzymał od marszałka dwa pisma. - Pierwsze z wezwaniem do rezygnacji z immunitetu, bo pan generał Dukaczewski (gen. Marek Dukaczewski, b. szef WSI - red.) chce mnie oskarżyć. Drugie, ekspert od spraw służb specjalnych, pan Piotr Niemczyk, mnie chce oskarżyć. Czy to jest przypadek, czy to może ma jakieś znaczenie? - pytał Wassermann podczas posiedzenia komisji śledczej. Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła (PO) odpowiedział, że to nie są sprawy, które są przedmiotem badania komisji. Kempa wnioskuje o zabezpieczenie billingów Posłanka Beata Kempa złożyła wniosek o zabezpieczenie i przekazanie komisji śledczej bilingów rozmów z telefonów komórkowych i stacjonarnych, prywatnych i służbowych: b. szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, b. wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, b. ministra sportu Mirosława Drzewieckiego i biznesmenów: Ryszarda Sobiesiaka, Jana Koska w okresie od 17 listopada 2007 r. do 9 października 2009 r. Kempa chce też, by zabezpieczono i przekazano komisji śledczej bilingi telefonów komórkowych używanych w czasie służby przez funkcjonariuszy BOR, gdy ochraniali oni Schetynę jako wicepremiera i szefa MSWiA. Posłanka PiS wnioskowała również o przekazanie komisji szczegółowego wykazu i analizy logowania się telefonów komórkowych wymienionych osób w stacjach przekaźnikowych BTS. Kempa uzasadniała swój wniosek tym, że analiza bilingów pozwoli uzyskać informacje o kluczowych okolicznościach tzw. afery hazardowej. Jak mówiła są sprzeczne informacje dotyczące czasu, liczby i miejsc kontaktów wymienionych przez nią osób i trzeba w tej kwestii zgromadzić materiał dowodowy. Ponadto Kempa poinformowała, że do jej biura poselskiego dotarł anonim wskazujący na kwestię, którą - według niej - trzeba zbadać, a która dotyczyć ma momentu, w którym wiceminister finansów Jacek Kapica mógł być poinformowany, że CBA prowadzi czynności operacyjno-rozpoznawcze w sprawie prac nad projektem zmian w ustawie hazardowej. W związku z tym Kempa złożyła wniosek o przesłuchanie przez komisję jako świadka na tę okoliczność Piotra Niemczyka, który - jak mówiła - został członkiem Rady Celno-Akcyzowej, powołanej przez ministra finansów rozporządzeniem z 1 kwietnia 2008 r. Poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz powiedział, że on również otrzymał taki anonim, ale skierował go do prokuratora generalnego.