Reklama

PO: Ustawa o NIW to zamach na organizacje pozarządowe

"Ustawa o Narodowym Instytucie Wolności, to zamach na autonomię, niezależność i samodzielność organizacji pozarządowych; mówimy jej "stanowcze nie"" - oświadczyli w czwartek politycy Platformy Obywatelskiej. Bogdan Klich dodał, że "PiS chce mieć swoje organizacje pozarządowe. Takie, które za cenę utraty autonomii, będą wspierać działania PiS w społeczeństwie".

Na konferencji prasowej w Sejmie politycy PO wyrazili swój sprzeciw wobec ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, nad którą w czwartek debatował Senat. W ich ocenie, to najważniejszy moment dla organizacji pozarządowych od 1989 r., ponieważ "po raz pierwszy czyni się zamach na ich autonomię, niezależność i samodzielność".

Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ma wspierać organizacje pozarządowe i rozdzielać przeznaczone dla nich środki. Na mocy ustawy powstanie Komitet ds. Pożytku Publicznego, który ma wzmocnić współpracę między ministerstwami w zakresie współpracy z organizacjami pozarządowymi. Jego przewodniczący będzie członkiem Rady Ministrów, a w jego składzie będą reprezentanci poszczególnych ministerstw w randze sekretarzy stanu. Komitet będzie opiniować wszystkie projekty, które w jakikolwiek sposób dotyczą społeczeństwa obywatelskiego.

Reklama

Ustawę krytykuje opozycja, która uważa, że za jego sprawą, PiS rozpoczyna walkę z niezależnymi organizacjami pozarządowymi i zapewnia wsparcie dla organizacji sobie posłusznych i lojalnych.

Zdaniem senatora PO Bogdana Klicha, PiS chce podzielić społeczeństwo obywatelskie. "PiS chce mieć swoje organizacje pozarządowe. Takie, które za cenę utraty autonomii, będą wspierać działania PiS w społeczeństwie" - stwierdził.

Posłanka PO Monika Wielichowska oceniła, że Narodowy Instytut Wolności, "nie ma nic wspólnego z wolnością". "To instytut, który zawsze będzie się kojarzył z barierkami, kordonami policji, zakazem mówienia, brakiem dyskusji, fasadowymi konsultacjami, brakiem wysłuchania publicznego i stanowczym "nie" organizacji pozarządowych" - wyliczała.

"Mówimy stanowcze "nie" tej ustawie i będziemy walczyć do końca" - oświadczyła posłanka PO. Zapowiedziała, że politycy PO będą zabiegać, aby prezydent Andrzej Duda zawetował - jej zdaniem - "szkodliwą i niechcianą" ustawę.

Zdaniem Wielichowskiej, jeśli ustawa wejdzie w życie, finansowanie i wsparcie od państwa, dostawać będą jedynie "lojalne, narodowe i posłuszne" organizacje pozarządowe.

Klich poinformował też, że senatorowie PO skierowali do marszałka Senatu pismo, w którym oczekują wyjaśnienia powodów niewpuszczenia niektórych przedstawicieli organizacji pozarządowych na obrady senackiej komisji rodziny, polityki senioralnej i społecznej, która w minioną środę pozytywnie zaopiniowała ustawę o Narodowym Instytucie Wolności. Komisja rozpoczęła swoje obrady z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem, spowodowanym m.in. niewpuszczeniem niektórych działaczy Obywateli RP na teren Senatu.

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy