Senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji ma w poniedziałek rozpocząć prace nad uchwalonymi w piątek przez Sejm: nowelizacją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nową ustawą o Sądzie Najwyższym. Brejza na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie zapowiedział, że podczas prac komisji senatorowie PO będą walczyć o to, aby "niekonstytucyjne ustawy" zostały wstrzymane. "Senatorowie PO będą walczyć, by te zmiany powstrzymać, zrobią wszystko, co w ich mocy. Mają przygotowane poprawki, będą też zgłaszane wnioski. Nie pozwolimy na to, by dokonać przeformowania polskiego sądownictwa na wzorzec białoruski, albo rosyjski, bo o to chodzi PiS" - dodał. Według niego, świat nie będzie bezradnie obserwował tego, co się dzieje w Polsce. "Za chwilę Mateusz Morawiecki będzie musiał się tłumaczyć na różnych gremiach, dlaczego Polska przesuwana jest w kierunku białoruskim" - podkreślił Brejza. Zdaniem rzecznika PO Jana Grabca, ustawy o KRS i SN, które trafiły do Senatu, "to nie są ustawy przygotowane przez prezydenta". "To są zupełnie inne ustawy napisane przez Zbigniewa Ziobrę, podyktowane przez prokuratora Stanisława Piotrowicza w Sejmie" - ocenił. Grabiec wyraził nadzieję, że prezydent Andrzej Duda ponownie zawetuje te ustawy. "Mam nadzieję, że deklaracja prezydenta z lipca pozostaje w mocy, iż w momencie, w którym ustawy jego autorstwa zostaną drastycznie zmienione w parlamencie, to zostaną ponownie zawetowane" - podkreślił Grabiec.