Politycy PO chcą sprzedać jeden kanał TVP przez giełdę. By wszystko było przejrzyste. Dotychczasową misją telewizji publicznej - edukacją czy nauką - zajmowałby się drugi kanał. Politycy PO chcą, by w jego ramówce znalazło się wszystko to, co powinno być dziś, a czego - jak twierdzą - nie ma. W ogóle nie nadawałby za to reklam. Jeszcze nie zdecydowano, jaki los czeka telewizyjną Jedynkę, a jaki Dwójkę - informuje "Polityka". Wiadomo za to, że zniknąć ma TVP Info, całodobowy kanał informacyjny. Należące do niego pasma regionalne przejmą ośrodki lokalne. Mają być silniejsze niż teraz i zabezpieczone przed wpływami polityków. Jak? Tego jeszcze nie ustalono, zwłaszcza że mają podlegać marszałkom województw.