Na spotkanie z posłami PiS przyszły też posłanki Nowoczesnej: Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Joanna Scheuring-Wielgus. Jednak, jak relacjonowała w rozmowie z dziennikarzami Gasiuk-Pihowicz, Piotrowicz nie zgodził się na ich udział w tej rozmowie. Jak podkreśliła posłanka, członkowie Komisji Weneckiej zdecydowali, że skrócą spotkanie z PiS, aby spotkać się posłami Nowoczesnej. Poinformowała też, że na to spotkanie zostali zaproszeni przedstawiciele pozostałych klubów opozycyjnych. Relacja Piotrowicza Po spotkaniu z Komisją Weneckiej z dziennikarzami rozmawiał szef komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz. - Rozmowa z przedstawicielami Komisji Weneckiej toczona była w sposób życzliwy, w atmosferze dialogu. Komisja Wenecka wskazała punkty widzenia i zadawała pytania co do sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Ze swej strony przedstawiłem członkom Komisji raport opracowany przez zespół ekspertów pod przewodnictwem profesora Majchrowskiego - oświadczył polityk PiS. Jak stwierdził Piotrowicz, w rozmowie z przedstawicielami Komisji Weneckiej "podkreślił, że oczekiwania społeczne wiążą się z reformą wymiaru sprawiedliwości". Tymczasem "niektóre środowiska sędziowskie rzekomo stają w obronie Trybunału Konstytucyjnego, a tak naprawdę nie chcą żadnych zmian" - dodał. Prace nad nową ustawą - Odnośnie samej ustawy o TK, to z mej strony padło zapewnienie, że zarówno postulaty opozycji, jak i Komisji Weneckiej, zostały zasadniczo zrealizowane, a pewne modyfikacje również nastąpią podczas prac nad przyszłą ustawą o Trybunale Konstytucyjnym - powiedział dziennikarzom Piotrowicz. Podkreślił, że lipcowa ustawa o TK miała przede wszystkim na celu "rozwiązanie konfliktu politycznego". - Dziś, w oparciu o raport ekspertów, przygotujemy nową ustawę, która będzie realizowała również i postulaty Komisji Weneckiej - powiedział poseł PiS. Pytany przez dziennikarzy, kiedy rozpoczną się prace, odpowiedział: "nie wiem, w najbliższym czasie, mam nadzieję". "Incydent z udziałem posłanek Nowoczesnej" - W czasie rozmów z Komisją Wenecką doszło do incydentu, wtargnęły tam posłanki Nowoczesnej i zakłóciły rozmowy. Komisja była zdumiona zachowaniem posłanek opozycji, bo sądzę, że do takich zdarzeń nie dochodzi w innych państwach - tak Piotrowicz skomentował zachowanie Kamili Gasiuk-Pihowicz oraz Joanny Scheuring-Wielgus. Posłanki chciały wziąć udział w spotkaniu, ale Piotrowicz nie wyraził na to zgody. Jak zapewniał Piotrowicz, podczas rozmów z delegacją Komisji Weneckiej prezentował stanowisko całego parlamentu, a udział w spotkaniu Kamili Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) uniemożliwiłby mu merytoryczne odniesienie się do pytań Komisji. "Wiem, w jaki sposób zachowuje się na posiedzeniach komisji pani poseł, a w szczególności, że trudno obok niej głos zabrać. Zazwyczaj chce zdominować całą salę i tak sądzę, że odbyłoby się dzisiaj" - powiedział Piotrowicz. Dodał, że zupełnie słusznie znaleziono rozwiązanie, że z Komisją Wenecką opozycja będzie rozmawiać na osobnym spotkaniu. Wyjaśnił, że spotkanie z delegacją Komisji Weneckiej odbyło się w konwencji, w której z Komisją spotkali się wskazani przez marszałka przedstawiciele dwóch komisji, które pracują nad ustawą o Trybunale Konstytucyjnym: sprawiedliwości oraz ustawodawczej. Tymczasem już po spotkaniu Gasiuk-Pihowicz przekonywała, że zdziwienie członków Komisji Weneckiej wynikało z faktu, że na spotkaniu nie pojawiali się przedstawiciele opozycji. W efekcie na wniosek Nowoczesnej członkowie Komisji Weneckiej zdecydowali, że skrócą spotkanie z PiS, aby spotkać się posłami opozycji. Wizyta Komisji Weneckiej Delegacja KW składa wizytę w Polsce w poniedziałek i wtorek, w ramach prac nad projektem opinii na temat nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Opinia zostanie następnie przyjęta na plenarnym posiedzeniu Komisji w Wenecji 14 października. Jest to już trzecia opinia KW na temat polskiej ustawy wydana w ciągu siedmiu miesięcy. Wcześniej zajęła się, oprócz TK, także ustawą o policji, która zmienia zasady inwigilacji, i zgłosiła szereg uwag.