Kończą się konsultacje społeczne projektu ustawy o zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn i podniesieniu go do 67 lat. Prezydia PO i PSL na specjalnym spotkaniu na szczycie będą szukać kompromisu. Ma on dotyczyć wprowadzenia częściowej emerytury dla osób po sześćdziesiątce, które nie będą mogły znaleźć pracy. Mogłyby na nią przejść osoby, które zgromadzą kapitał pozwalający na wypłatę minimalnego świadczenia. Nie mogłaby ona wynosić więcej niż emerytura minimalna i nie można by jej łączyć z pracą. W PSL już mówią, że to sukces ludowców. - To rozwiązanie wychodzi naprzeciw naszym oczekiwaniom i obawom starszych ludzi, którzy boją się, że stracą pracę w wieku 58 czy 60 lat i nie będą mieli gdzie dopracować do emerytury. Dla nich musimy stworzyć bezpieczną kładkę - mówi Jan Bury z PSL. Forum: Czy premier zrobi z Polaków żebraków?