- To będzie wyraz pokory w kierunku Polaków, za to co się stało - dodał. W środę Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przez kilka godzin w atmosferze awantury zajmowała się wnioskiem o uchylenie immunitetu (PiS). Posłowie PiS licznie stawili się na posiedzeniu komisji, zarzucali PO, że przeprowadza "sąd kapturowy" nad Ziobrą, który był nieobecny na posiedzeniu. PO odpowiadała, że zachowanie posłów PiS to awanturnictwo i łamanie demokracji. Posłowie się przekrzykiwali, wyłączali sobie mikrofon, przerywali przedmówcy w pół zdania. Ostatecznie posłowie PiS opuścili posiedzenie; komisja, pod ich nieobecność, opowiedziała się za uchyleniem immunitetu Ziobrze. Chlebowski poinformował dziś dziennikarzy w Sejmie, że projekt uchwały ma przygotować marszałek Sejmu; projekt ma być rozpatrywany jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu. - To co się wydarzyło w środę kompromituje parlament, nie tylko tych, którzy tę awanturę wszczęli - czyli posłów PiS. Uznaliśmy w gronie trzech klubów, że taka uchwała - kierowana do społeczeństwa jest potrzebna - powiedział szef klubu PO. Chlebowski powiedział też, że trzy kluby apelowały do PiS, aby poparł projekt uchwały. - Ale za bardzo nie wierzę, aby tak się stało - zaznaczył. - Duch Samoobrony wrócił do Sejmu, gdyby politycy PiS założyli biało-czerwone krawaty, to byłoby to dopełnienie, tego z czym mieliśmy do czynienia w poprzedniej kadencji - podkreślił.