Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na premiera ma być ponownie profesor Piotr Gliński. Partia chce, by miał on możliwość wystąpienia w Sejmie. Marszałek Ewa Kopacz takiej możliwości nie widzi. Powołuje się przy tym na regulamin Sejmu. Takie stanowisko podziela też rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska. Przypomina, że już raz podobna dyskusja przez media się przetoczyła - ponad rok temu podczas rozpatrywania poprzedniego wniosku o konstruktywne wotum nieufności.Dodaje, że w regulaminie nie ma możliwości, by osoba, która nie jest posłem i nie pełni funkcji państwowej mogła zabierać głos podczas posiedzenia Sejmu. Ustalono, że podczas rozpatrywania wniosku o konstruktywne wotum nieufności kluby będą miały po 15 minut na wygłoszenie oświadczeń.Naukowicz/K.P