We wtorek w Sejmie odbyło się spotkanie tzw. sztabu koordynacyjnego, złożonego z przedstawicieli: PO, Nowoczesnej i PSL. Politycy wznowienie prac tego zespołu uzasadniali "atakiem PiS-u na kolejne instytucje". W lipcu, w związku z projektem PiS dotyczącym ustawy o Sądzie Najwyższym, przedstawiciele m.in. Nowoczesnej, PO i PSL, powołali sztab koordynacyjny. Politycy poinformowali wówczas, że będą wzajemnie koordynować i wspierać swoje działania, by "powstrzymać bardzo złą zmianę". Szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer tłumaczyła we wtorek na konferencji prasowej, że w związku z tym, że niebawem do Sejmu trafią projekty ustaw o SN i KRS, autorstwa prezydenta, a także projekt ustawy dot. mediów, politycy opozycji powinni koordynować swoje prace i być przygotowani do tego, żeby zajmować w tych sprawach wspólne stanowisko. Dwugłowy smok? "Zdajemy sobie sprawę, że to, co w tej chwili widzimy, te przepychanki między prezydentem a PiS, robią wrażenie, jakbyśmy mieli do czynienia z jakąś wojną. Naiwnością jest wiara, że prezydent reprezentuje inną mentalność, niż PiS. Mamy do czynienia z sytuacją, w której ten smok zaczyna mieć dwie głowy, a nie jedną" - oceniła Lubnauer. Jak dodała, w takiej sytuacji "bardzo ważne jest, żeby opozycja powstrzymała przyjęcie złych ustaw, albo przynajmniej pokazała, w których miejscach te ustawy są niekonstytucyjne". "My się różnimy: mamy różne programy, różne podejście do wielu spraw, ale łączy nas troska o Polskę, łączy nas poczucie, że w Polsce źle się dzieje, że w tej chwili PiS łamie zasady demokracji i konstytucję" - oświadczyła Lubnauer. Jej zdaniem, opozycja powinna podejmować różne działania: składać wota nieufności wobec ministrów, czy działać w opozycyjnym zespole ds. reformy sądownictwa. "Istotą parlamentaryzmu jest rozmowa i my tę rozmowę prowadzimy" - przekonywał poseł PSL Piotr Zgorzelski. Przypominał, że po przedstawieniu przez prezydenta projektów ustaw o SN i KRS, PSL postulował zorganizowanie wysłuchania publicznego w tej sprawie. Podkreślił, że jeśli do wysłuchania publicznego nie dojdzie, ludowcy zorganizuje wysłuchanie obywatelskie. Kluby PO i Nowoczesnej deklarują w tej kwestii współpracę z PSL. Poseł PO Andrzej Halicki poinformował z kolei, że spotkania opozycji będą odbywać się zarówno przed każdą sesją plenarną Sejmu, jak i w trakcie prac Sejmu.