W niedzielę podczas 23. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na ulice nie tylko Polski, ale i kilkudziesięciu miast na całym świecie wyjdzie około 120 tysięcy zarejestrowanych wolontariuszy. Będą zbierać pieniądze na zakup sprzętu medycznego dla polskich szpitali. W tym roku tematem zbiórki WOŚP jest "podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godna opieka medyczna seniorów". Często w komentarzach pod artykułami dotyczącymi działalności Fundacji pada pytanie o sens wrzucania pieniędzy do puszek wolontariuszy. "To powinien robić rząd, a nie Owsiak", "niech pieniądze na szpitale idą z podatków" - to niektóre z często powtarzających się wpisów. - Polacy mają takie przeświadczenie, że z podatków im się wszystko należy. Nie da rady. Największy szpital publiczny w Londynie co roku zbiera dla siebie 50 mln funtów tylko dlatego, żeby podwyższyć standardy opieki - podkreśla Jerzy Owsiak w rozmowie z Interią. Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przez 22 lata działalności zakupiła tysiące urządzeń za kwotę ponad 590 mln zł. Wszystko dzięki hojności darczyńców. - Musimy się nauczyć, że wolontariat jest rzeczą naturalną, a nie czymś, co ma zastępować rząd. Nasi przeciwnicy mówią, że te środki powinny pochodzić z podatków. Gramy od 23 lat, przeżyliśmy wszystkie rządy. Za rządów naszych przeciwników też tak nie było. Dlatego nie szpanujmy, tylko oddajmy się działaniom sprawdzonym na całym świecie - dodaje nasz rozmówca. *** Interia po raz kolejny gra z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy! Nasz portal uruchomił specjalną stronę pomagam.interia.pl dzięki której użytkownicy mogą wspomóc działania WOŚP, wpłacając dowolną kwotę na konto fundacji. Przyłącz się do zbiórki - liczy się każda, nawet najdrobniejsza suma!