Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zajmuje się w poniedziałek wnioskiem o wotum nieufności wobec minister pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Wcześniej komisja negatywnie zaopiniowała taki wniosek wobec wicepremier, szefowej Komitetu Społecznego Beaty Szydło. Wnioski złożyli posłowie PO. Posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz podkreśliła podczas obrad komisji, że szefowa MRPiPS zaczęła rządzić, ale równocześnie dzielić. "Zaczęło się od programu "500 plus". Najbardziej ominął on tych, którzy są najbardziej potrzebujący, a więc rodziców samotnie wychowujących dzieci" - mówiła. "Myślę, że nie byłoby takiej sytuacji, że matki wyszłyby i protestowały, gdyby nie to, że państwo rozdajecie "500 plus" bogatym, a dla nich nie ma. Matki słyszą o 300 zł wyprawki, a dla nich nie ma. Nie mówię, żeby zabierać, ale najpierw dawać tym, którzy najbardziej potrzebują" - dodała posłanka PO. "Ten wniosek jest przede wszystkim za to, że pani minister dzieli i rządzi, za to, że dyskryminuje matki samotnie wychowujące dzieci i szczególnie dyskryminuje opiekunów osób niepełnosprawnych" - oświadczyła Okła-Drewnowicz. Natomiast Rusecka oceniła, że wniosek polityków PO "jest zwykłą hucpą polityczną i nie ma nic wspólnego z merytorycznym dokumentem". "Opozycji nie chodzi o los osób z niepełnosprawnościami (...). Opozycji chodzi o kolejną polityczną awanturę, uderzenie w wrażliwe społecznie problemy. To kolejny polityczny plan, którego celem jest ponowne zdobycie władzy" - mówiła posłanka PiS. Według niej, posłowie opozycji PO-PSL powinni się spalić ze wstydu za to jaki bałagan - niespójny i rozproszony system pomocy zostawili po swoich rządach.