Szef klubu PO Sławomir Neumann poinformował na konferencji prasowej, że projekt uchwały ma jeszcze w poniedziałek trafić do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. "Chcemy, żeby Sejm RP zaapelował do pana prezydenta Andrzeja Dudy o przyjęcie ślubowania legalnie wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział Neumann. Były minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk przypomniał, że 6 października upłynęła kadencja trojga sędziów TK, a 7 listopada powinna rozpocząć się kadencja trójki sędziów wybranych na ich miejsce. "Sędziowie ci zostali wybrani 8 października przez Sejm RP. Ponieważ do tej pory nie doszło do złożenia ślubowania nowych sędziów TK wobec prezydenta RP, nie mogą oni rozpocząć pełnienia swoich funkcji" - argumentował Grabarczyk. B. szef MS podkreślił przy tym, że Trybunał Konstytucyjny to jedna z najważniejszych instytucji państwa - najważniejszy organ władzy sądowniczej. "Nie może być tak, aby ten organ nie mógł działać w pełnym składzie" - przekonywał polityk Platformy. "Do tej pory prezydent Andrzej Duda nie stworzył możliwości, aby nowi sędziowie złożyli wobec niego ślubowanie, dlatego też klub PO przygotował projekt uchwały, w którym wzywa prezydenta RP, aby stworzył warunki do złożenia ślubowania" - powiedział Grabarczyk. Ocenił ponadto, że uniemożliwianie złożenia ślubowania wobec prezydenta RP może stanowić delikt konstytucyjny. W projekcie uchwały Sejmu, posłowie Platformy podkreślają, że TK to "jeden z najważniejszych organów władzy sądowniczej i fundament demokratycznego państwa prawnego". "Trybunał pełni także wyjątkowo ważną rolę w systemie gwarancji praworządności Rzeczypospolitej Polskiej. Uniemożliwienie, wybranym zgodnie z ustawą, sędziom złożenia ślubowania stanowi niedopuszczalne zaniechanie świadczące o pogwałceniu zasad ustrojowych państwa" - dowodzą autorzy uchwały. "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do szybkiego wyznaczenia daty złożenia ślubowania nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z art. 21 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym" - czytamy w projekcie. 8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. W zeszłym tygodniu - czyli jeszcze w trakcie kadencji poprzedniego Sejmu - skończyła się kadencja trojga sędziów Trybunału, a 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych. Prezydent Andrzej Duda dotychczas nie zaprzysiągł nowo wybranych sędziów - co jest konieczne, by mogli orzekać. Prezydent Duda mówił w zeszłą środę w radiowej Jedynce, że wybór sędziów TK nastąpił z naruszeniem zasad demokratycznych. Jego zdaniem, sędziów Trybunału mógł wybrać nowy Sejm i w normalnych warunkach właśnie w taki sposób by to nastąpiło. Grabarczyk nawiązał też do zapowiedzianego przez PiS projektu nowelizacji ustawy o TK. PiS chce unieważnić wybór 5 nowych sędziów TK, rozszerzyć z obecnych 9 do 11 sędziów tzw. pełny skład TK oraz wygasić kadencję obecnego prezesa TK. Takie zapisy zawiera projekt nowelizacji ustawy o TK, zgłoszony w czwartek przez PiS. W piątek został on wycofany dla wprowadzenia "drobnych poprawek technicznych", ale - jak deklarowano - poprawki te nie mają zmienić meritum projektu. B. minister sprawiedliwości ocenił, że jest to próba paraliżu w TK. "Wiele organizacji pozarządowych, także byli prezesi TK zwracają uwagę na to, iż próba przerwania kadencji sędziów TK, to jawne łamanie zasad konstytucji" - dodał. W sobotę koalicja organizacji pozarządowych monitorujących wybory sędziów TK wyraziła zaniepokojenie wstrzymywaniem przez Dudę zaprzysiężenia trzech nowych sędziów, a także projektem PiS ws. zmiany ustawy o TK. Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydały w sobotę Instytut INPRIS, sekcja polska Międzynarodowej Komisji Prawników i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W niedzielę Komitet Helsiński w Polsce wyraził "najwyższe zaniepokojenie" w związku z działaniami podejmowanymi wobec Trybunału Konstytucyjnego. Według niego, obecnie właściwe działanie instytucji stojących straży prawa "zakłóca się poprzez manipulacje dotyczące ich składu".