Wcześniej miesiącami bezskutecznie walczyła o sygnalizację świetlną na niebezpiecznym przejeździe. - Na obecnym etapie uważamy, że nie zachowała ona należytej ostrożności. Kluczowym dowodem będzie jednak opinia biegłego - powiedział Witold Preis z Prokuratury Okręgowej w Chełmnie. Kobieta usłyszała zarzut dot. spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.