Kolejne debaty miałyby dotyczyć m.in. spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych i obrony narodowej. Cykl miałaby zwieńczyć wymiana argumentów między przewodniczącym PO Grzegorzem Schetyną, a prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Politycy Platformy oczekują, że PiS odpowie na ofertę w ciągu najbliższego tygodnia. PiS zadało cztery trudne pytania Podczas wtorkowej konferencji prasowej Schetyna i szef klubu PO Sławomir Neumann byli wielokrotnie pytani o zarzuty PiS dotyczące braku programu Platformy. W zeszłym tygodniu rzeczniczka PiS Beata Mazurek zadała politykom PO cztery pytania: o podwyższenie wieku emerytalnego, ewentualne plany ograniczenia lub zlikwidowania programu 500 plus, likwidację CBA i IPN oraz wolę przyjęcia imigrantów. Schetyna i Neumann podtrzymali swe wcześniejsze deklaracje o woli zakończenia działalności Instytutu i Biura oraz zmian w programie 500 plus; na pytanie o wiek emerytalny nie odpowiedzieli wprost. Lider PO podkreślił, że Platforma ma program, który został przyjęty jesienią zeszłego roku na konwencji w Gdańsku. "Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć: jesteśmy gotowi na rozmowy o programie z PiS. Żądamy debaty z politykami PiS odnośnie programów, najważniejszych kwestii" - oświadczył Schetyna. "Jesteśmy otwarci na rozmowy o wszystkich problemach, o wszystkich kwestiach, o programie PO, a także o programie rządu. Dzisiaj proponujemy, proponuję to prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, premier Beacie Szydło, żeby podjęli tę rękawicę, żeby podjęli to wyzwanie" - zaznaczył szef PO. Rozmowa Kaczyński - Schetyna? Na początek PO oferuje debatę na tematy związane z gospodarką i finansami publicznymi między głównym ekonomistą Platformy, prof. Andrzejem Rzońcą, a wicepremierem, ministrem finansów i gospodarki Mateuszem Morawieckim. "Liczę, że premier Mateusz Morawiecki, podejmie rękawice i spotka się na debacie programowej" - dodał Schetyna. Kolejne dyskusje mieliby odbyć m.in. b. wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski z ministrem spraw zagranicznych Witoldem Waszczykowskim; b.szef MON Tomasz Siemoniak z obecnym ministrem tego resortu Antonim Macierewiczem; b. minister sprawiedliwości Borys Budka z obecnym - Zbigniewem Ziobro, poseł Krzysztof Brejza z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem oraz szef sejmowej komisji ochrony środowiska Stanisław Gawłowski z ministrem środowiska Janem Szyszko. "Ja na końcu jestem także do dyspozycji jeśli chodzi o rozmowę z prezesem Kaczyńskim" - zadeklarował Schetyna. "To jest otwarta oferta z naszej strony - o programie, o zagrożeniach dla Polski - dziś, jutro i pojutrze, o tym co wynika ze złej polityki PiS i ze złych decyzji, które są podejmowane przez nich" - podkreślił szef PO. Co z podniesieniem wieku emerytalnego? Dopytywany o podniesienie wieku emerytalnego, lider Platformy odparł, że ta kwestia miałaby być przedmiotem debaty Rzońca-Morawiecki. "Tam przedstawimy, co to znaczy dokładna definicja słowa "urealnić". To znaczy liczby, które wynikają z obniżenia wieku emerytalnego - ile tysięcy osób odpływa z rynku pracy i co z tego wynika dla składek emerytalnych i dla wysokości emerytur. Nie można bezkarnie oszukiwać Polaków, co do wysokości ich przyszłych emerytur" - powiedział Schetyna. O potrzebie "urealnienia" wieku emerytalnego wielokrotnie w ostatnich tygodniach mówił prof. Rzońca. Neumann wyraził pogląd, że rząd Beaty Szydło po obniżeniu wieku emerytalnego, które ma wejść w życie jesienią tego roku, "panicznie próbuje zatrzymać na rynku pracy tych ludzi, którym dał wcześniejszą emeryturę". "Nie jest sztuką obniżyć ludziom emeryturę, jak zrobił to PiS; sztuką jest pokazać dojście do godnego życia na emeryturze. O tym trzeba debatować" - przekonywał szef klubu PO. PO chce przyjmować imigrantów? Odnosząc się do sprawy przyjęcia imigrantów, Schetyna ocenił, że "nie ma żadnych decyzji, które wymagają natychmiastowych decyzji". "Jest pytanie, czy będziemy uczestniczyć w rozmowie na temat solidarnego działania Unii Europejskiej w tej kwestii. Jest pytanie, czy rząd PiS będzie angażował się w pomoc dla obozów uchodźczych w Libanie, Jordanii i w Turcji" - zaznaczył szef PO. "To są pytania, które ja dzisiaj zadaję premier Szydło" - dodał. Podtrzymał sformułowaną na konwencji w Gdańsku deklarację o woli likwidacji CBA i IPN. Schetyna powiedział też, że PO - jeśli dojdzie do władzy - nie będzie podnosić płacy minimalnej. Mazurek odpowiada: PO musi spełnić dwa warunki Do słów lidera PO Grzegorza Schetyny, że Platforma "oczekuje i żąda debaty z politykami PiS odnośnie programów" odniosła się we wtorek rzecznik PiS Beata Mazurek. "Propozycja debaty to, w naszej ocenie, odwrót od opozycji totalnej, tak naprawdę poniesienie klęski" - powiedziała Mazurek na konferencji prasowej w Sejmie. "Debatować można z kimś, kto jest gotowy do prowadzenia rozmów, ale warunkiem tych rozmów musi być jasna deklaracja PO i przeprosiny za to, czego byliśmy świadkami, za to, że była opozycją totalną, za to, że blokowała mównicę. To musi być odcięcie się od uniemożliwiania nam uroczystości żałobnych, to musi być potępienie uniemożliwiania nam wjazdu na Wawel" - dodała rzeczniczka PiS. Według niej "rozmawiać można z każdym, kto chce w sposób cywilizowany prowadzić debatę, a nie z tymi, którzy określają się jako opozycja totalna". Mazurek oceniła ponadto, że PO "nie zaoferowała dzisiaj Polakom nic". "Niepotrzebnie kluczy, niepotrzebnie robi krok do przodu proponując różnorakie rozmowy, bo w przypadku czterech prostych pytań odpowiedź powinna być jasna i konkretna" - dodała.