Dziś najniższe ustawowe wynagrodzenie to na rękę około 1630 złotych, a od nowego roku będzie około 1880 złotych. Pracownicy mogą się cieszyć. Pracodawcy już zaczynają - w dużej mierze - narzekać. Zatrudnianie pracowników będzie więc droższe. Trzeba szybko na nowo robić biznesplany. Tym bardziej, że na koniec przyszłego roku płaca minimalna ma dojść do 3000, a w 2023 do 4000 złotych. W sobotę premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że 1 stycznia 2020 roku płaca minimalna będzie podwyższona do 2600 zł. Oznacza to wzrost w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi - w połowie czerwca rząd zaproponował Radzie Dialogu Społecznego (RDS), aby minimalne wynagrodzenie za pracę w 2020 r. wynosiło 2450 zł, a minimalna stawka godzinowa 16 zł. Na sobotniej konwencji PiS zapowiedziano, że pensja minimalna wzrośnie od 1 stycznia 2020 r. do 2600 zł, do końca 2020 r. do 3000 zł, a do końca 2023 r. do 4000 zł.