W niedzielnych wyborach parlamentarnych PO otrzymała 39,18 proc. głosów, PiS 29,89 proc., Ruch Palikota 10,02 proc., PSL 8,36 proc., a SLD 8,24 proc. W przeliczeniu na mandaty Platforma ostatecznie wprowadzi do Sejmu 207 posłów, a PiS - 157. Trzecią siłą w Sejmie będzie Ruch Palikota, który będzie reprezentowany przez 40 posłów. Na czwartym miejscu uplasowało się PSL, zdobywając 28 miejsc w ławach poselskich; piąty jest SLD z 27 mandatami. Zobacz listę wybranych posłów: TUTAJ Jeśli PO i PSL chciałyby utrzymać koalicję, to byłaby ona możliwa, ponieważ partie te łącznie mają 235 mandatów. Jest to jednak zaledwie o 4 mandaty więcej niż wynosi sejmowa większość. 9 października na PO zagłosowało 5 mln 629 tys. 773 osoby, na PiS - 4 mln 295 tys. 16 , na Ruch Palikota - 1 mln 439 tys. 490, na PSL - 1 mln 201 tys. 628, a na SLD - 1 mln 184 tys. 303. Do Sejmu wejdzie też jeden poseł Mniejszości Niemieckiej, na którą zagłosowało 28 tys. 14 wyborców (0,19 proc. głosów). Komitetów mniejszości narodowych nie obowiązują progi wyborcze. Poza Sejmem znalazły się komitety: PJN (315 tys. 393 głosy - 2,19 proc.), Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego (151 tys. 837 głosów - 1,06 proc.), Polska Partia Pracy (79 tys. 147 głosów - 0,55 proc.), Prawica (35 tys. 169 głosów - 0,24 proc.) i Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera (9 tys. 733 głosy - 0,07 proc.). PO i PiS praktycznie podzieliły się mandatami w 100-osobowym Senacie. W nowej kadencji w tej izbie zasiądzie 63 senatorów PO, 31 - PiS; dwóch reprezentantów będzie miało PSL; jednego - inicjatywa Obywatele do Senatu; będzie też trzech senatorów niezależnych. Senatorowie niezależni to: Włodzimierz Cimoszewicz, Kazimierz Kutz oraz Marek Borowski. Inicjatywę Obywatele do Senatu reprezentuje wiceprezydent Wrocławia Jarosław Obremski. Zobacz listę wybranych senatorów: TUTAJ Frekwencja wyborcza w wyborach do Senatu wyniosła 48,92 proc. W porównaniu z wyborami parlamentarnymi z 2007 r. zarówno PO, jak i PiS w nowej kadencji wprowadzą do Sejmu mniej swoich przedstawicieli. W 2007 roku PO zdobyła 209 mandatów poselskich (a więc o 2 więcej niż w 2011 r.), a PiS 166 (o 9 więcej niż obecnie). Mniej posłów w przyszłym Sejmie będzie miało także PSL. Dotychczas klub ludowców liczył 31 posłów; w nowej kadencji w ławach poselskich zasiądzie ich 28. Najbardziej zmniejszy się klub SLD, który w porównaniu z wyborami w 2007 r. "skurczy się" niemal o połowę. W poprzednich wyborach Sojusz zdobył 53 mandaty, teraz zaledwie 27. Mniejszość Niemiecka, bez zmian w porównaniu z 2007 rokiem, będzie reprezentowana przez jednego posła. Z kolei w nowej kadencji Senatu PO będzie miała o 3 senatorów więcej niż dotychczas. W 2007 r. Platforma miała w izbie wyższej 60 senatorów; teraz 63. Mniej swoich przedstawicieli do Senatu wprowadzi natomiast PiS. Przez ostatnie cztery lata w tej izbie zasiadało 39 senatorów partii Jarosława Kaczyńskiego. Obecnie będzie ich 31. W porównaniu z mijającą kadencją w Senacie zasiądzie więcej senatorów niezależnych. Dotychczas był jeden senator niezależny - Włodzimierz Cimoszewicz; teraz będzie ich trzech.