Kandydaci PO i PiS spotkają się 4 lipca w II turze wyborów prezydenckich. Na kandydata PO zagłosowało 6 981 319 wyborców, natomiast na prezesa PiS 6 128 255 osób. Trzecie miejsce pod względem uzyskanego poparcia zajął kandydat SLD Grzegorz Napieralski, który otrzymał 13,68 proc. głosów wyborców. (2 299 870 głosów). Pozostali kandydaci otrzymali: Janusz Korwin-Mikke - 2,48 proc. (416 898 głosów), Waldemar Pawlak - 1,75 proc. (294 273 głosów), Andrzej Olechowski - 1,44 proc. (242 439 głosów), Andrzej Lepper - 1,28 proc. (214 657 głosów), Marek Jurek - 1,06 proc.(177 315 głosów), Bogusław Ziętek - 0,18 proc. (29 548 głosów), Kornel Morawiecki - 0,13 proc. (21 596 głosów). Frekwencja wyniosła 54,94 proc. Wybory - jak poinformował przewodniczący PKW Stefan Jaworski - odbyły się w 25 774 obwodach. Uprawnionych do pójścia do urn wyborczych było 30 813 005; kart do głosowania wydano 16 929 088 wyborcom; przez pełnomocnika głosowało 6 456. Liczba ważnych głosów wyniosła - 16 806 170; z kolei nieważnych było 117 662. Najlepszy wynik Komorowski uzyskał w okręgach: Poznań - 56,41 proc., Gdańsk - 52,93 proc., Opole - 51,62 proc. Na Kaczyńskiego najwięcej głosowało w okręgach: w Łomży - 58,23 proc., Nowym Sączu - 57,87 proc.; Rzeszowie - 56,48 proc. Z kolei najniższy wynik kandydat PO uzyskał w okręgach: w Zamościu - 22,48 proc., w Łomży - 23.62 proc., w Białej Podlaskiej - 25.17 proc. Kaczyński najsłabszy wynik miał w okręgach: w Poznaniu - 23.08 proc., w Koszalinie - 23.48 proc., w Pile - 24.02 proc. Najwyższa frekwencja była w gminie Rewal (woj. zachodniopomorskie) - 82.21 proc.; Krynicy Morskiej (woj.pomorskie) - 76.32; Jastarni (woj.pomorskie) - 76,3 proc., Podkowie Leśnej (woj. mazowieckie) - 75,42 proc.; w dzielnicy Wilanów w Warszawie - 74,78 proc. Członek PKW Stanisław Zabłocki mówił, że zaskakująco dobra frekwencja była na terenach dotkniętych powodzią. Do urn wyborczych w gminie Słubice (woj. mazowieckie) poszło 40,87 proc.; Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) - 54,69 proc., gminie Wilków (woj. lubelskie) - 40,28 proc., Sandomierzu ( woj. świętokrzyskie) - 50,6 proc., w gminie Łożyce (woj. podkarpackie) - 41,61 proc. Najniższą frekwencję zanotowano w gminie Radłów (woj. opolskie) - 27,30; w gminie Stary Dzierzgoń (woj.pomorskie) - 31,8; Strzeleczki (woj.opolskie) 32,3 proc. Członek PKW Andrzej Kisielewicz tłumaczył, że opóźnienie w ogłoszeniu wyników wyborów nastąpiło na skutek "pewnych błędów w protokołach z okręgu warszawskiego". Do warszawskiej okręgowej komisji wyborczej spływają także wyniki głosowania z zagranicy. Kisielewicz poinformował, że 11 protokołów z obwodowych komisji za granicą "miało pewne braki". Jak mówił, brakowało np. stron z podpisami. - Początkowo przypuszczaliśmy, że jest to kwestia przekazu z konsulatu, czy też z obwodowych komisji wyborczych za granicą, jednak okręgowa komisja wyborcza po sprawdzeniu swoich zasobów ustaliła, że otrzymała kompletne protokoły. Brakujące części poszczególnych protokołów dostarczyła do PKW i w ten sposób mieliśmy podstawę do przyjęcia protokołu z warszawskiej komisji okręgowej - powiedział Kisielewicz. Dodał, że żaden obwód za granicą nie został pominięty.