Informacje dotyczące frekwencji Komisja podała na podstawie danych otrzymanych z 9.705 obwodowych komisji wyborczych. Wiceszef PKW Jan Kacprzak poinformował, że do godz. 19 w lokalach wyborczych na terenie całego kraju wydano 3.899.224 kart do głosowania. Największą frekwencję odnotowano w województwach: świętokrzyskim - 38,47 proc. i podkarpackim - 38,11 proc., najniższą w województwach śląskim - 26,41 proc i łódzkim - 27,34 proc. W pozostałych dwunastu województwach frekwencja wyniosła: w woj. dolnośląskim - 31,52 proc., woj. kujawsko-pomorskim - 33,32 proc., woj. lubelskim - 36,38 proc., w woj. lubuskim - 36,17 proc., woj. małopolskim - 34,86 proc., woj. mazowieckim - 36,03 proc., woj. opolskim - 27,54 proc., woj. podlaskim - 36,74 proc., woj. pomorskim - 36,65 proc., woj. warmińsko-mazurskim - 37,75, woj. wielkopolskim - 28,04 proc. woj. zachodniopomorskim - 29,51 proc. Jeśli chodzi o poszczególne miasta, w których odbywa się ponowne głosowanie, najwięcej osób poszło głosować w Sopocie - 50,29 proc., Olsztynie - 39,27 proc. oraz Krakowie - 33,56 proc. Najniższą frekwencję odnotowano w Sosnowcu - 18,94 proc., Łodzi - 19,41 proc. oraz Chorzowie - 21,15 proc. W Wałbrzychu do lokali wyborczych udało się 24,99 proc. wyborców, w Jeleniej Górze 22,88 proc., w Bydgoszczy 29,85 proc., we Włocławku - 32,99 proc., w Białej Podlaskiej - 32,07 proc., w Lublinie - 28,22 proc., w Płocku - 30,99 proc., w Radomiu - 26,82 proc., w Opolu - 22,98 proc., w Łomży - 31,48 proc. Z kolei w Słupsku głosowało 30,12 proc. wyborców, w Bytomiu - 23,25 proc., w Częstochowie - 22,03 proc., w Dąbrowie Górniczej - 26,55 proc., w Gliwicach - 21,56, w Rudzie Śląskiej - 26,79 proc., w Rybniku - 27,20 proc., w Elblągu - 28,35 proc., w Koninie - 26,40 proc., Poznaniu - 21,30 proc., w Koszalinie - 27,96 proc. i Szczecinie - 22,22 proc. Najwięcej osób zagłosowało w gminie Andrzejewo - 72,9 proc. (powiat ostrowski, woj. mazowieckie). Członek PKW Stanisław Zabłocki poinformował, że w pierwszej turze wyborów (21 listopada) do godz. 19. do urn poszło 43,23 proc. osób uprawnionych do głosowania. Podczas porannej konferencji Włodzimierz Ryms z PKW poinformował, że w dwóch miejscach doszło do opóźnienia otwarcia lokali. W Miechowie (woj. małopolskie, obwód nr 6) zamarzły zamki w drzwiach, a w Płocku (obwód nr 9) głosowanie rozpoczęło się 18 minut później, ponieważ spóźniła się osoba odpowiedzialna za otwarcie lokalu.