PK reaguje na ruch ws. immunitetu Manowskiej. "Bezpodstawne"
Prokuratura Krajowa uznała, że decyzja o zwrocie kolejnego wniosku ws. uchylenia immunitetu przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzacie Manowskiej jest bezpodstawna i zmierza do zablokowania rozpoznania sprawy przez TS - przekazał rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Według PK wywód zastępcy przewodniczącej TS " jest niezasadny i nieprawdziwy co do faktów".

W skrócie
- Trybunał Stanu zwrócił wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej, powołując się na nieprawidłowości dotyczące uprawnień oskarżyciela.
- Prokuratura Krajowa uznała decyzję Trybunału za bezpodstawną i zarzuciła Piotrowi Andrzejewskiemu popełnienie błędów faktycznych.
- Spór wokół legalności powołania Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego trwa, pogłębiając konflikt między instytucjami.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W poniedziałek Trybunał Stanu poinformował, że zastępca przewodniczącej TS Piotr Andrzejewski zarządził zwrot wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu Małgorzacie Manowskiej, ponieważ nie podpisał go - jak wskazano - "kontynuujący sprawowanie funkcji Prokuratora Krajowego" Dariusz Barski. Andrzejewski uznał, że decyzje kadrowe Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka jako - według niego - "uzurpatorów" mogą budzić wątpliwości co do legalności, a tym samym wniosek nie pochodzi od "uprawnionego oskarżyciela".
W ocenie Prokuratury Krajowej, której stanowisko przekazał PAP jej rzecznik, wywód Andrzejewskiego jest niezasadny i nieprawdziwy co do faktów.
"Nikt nie odwoływał Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego, gdyż nie został on skutecznie powołany. Natomiast przede wszystkim wywód ten i okoliczności podniesione w zarządzeniu nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, albowiem prokuratora nie powołuje Prokurator Krajowy, a Prokurator Generalny" - podkreślił prok. Nowak, wskazując na błędne ustalenia faktyczne Andrzejewskiego i blokowanie rozpoznania wniosku w prawidłowym składzie TS.
Sprawa immunitetu Małgorzaty Manowskiej. "Oczywiście i całkowicie niezasadne"
Rzecznik PK odniósł się przy tym do uzasadnienia Andrzejewskiego, że prokurator, który skierował wniosek dotyczący Manowskiej został awansowany przez osoby "niebędące rzeczywistymi Prokuratorami Krajowymi", co powoduje bezskuteczność aktu powołania i brak "uprawnionego oskarżyciela". Prok. Nowak zwrócił uwagę, że to fragment dosłownie powtórzony z postanowienia TS z 18 września o umorzeniu sprawy z powodu braku kworum i - analogicznie - braku wniosku od uprawnionego oskarżyciela.
"W ocenie Prokuratury Krajowej postanowienie to było oczywiście i całkowicie niezasadne, pozbawione realnych podstaw prawnych oraz stanowiące niedopuszczalną formę procedowania. Piotr Andrzejewski dokonał oczywiście błędnego ustalenia, iż autor wniosku o uchylenie sędzi Małgorzacie Manowskiej immunitetu został powołany na stanowisko prokuratorskie przez Prokuratora Krajowego (najpierw Jacka Bilewicza, a następnie Dariusza Korneluka)" - przekazał prok. Nowak.
Według rzecznika PK Andrzejewski "po raz kolejny publicznie i pisemnie wyraził oczywiście błędny pogląd co do osoby, która powołuje prokuratorów na stanowiska". "Nie jest to kwestia ocenna, a faktograficzna. Z błędnego stanowiska wyciąga wnioski nie mające żadnego znaczenia dla niniejszej sprawy. Po raz kolejny również, na podstawie powyższego błędnego ustalenia, podejmuje w imieniu Trybunału Stanu decyzje procesowe zmierzające do zablokowania możliwości rozpoznania przez Trybunał w prawidłowym składzie wniosku o uchylenie immunitetu sędzi Małgorzacie Manowskiej" - podsumował prok. Nowak.
Spór o prokuratora krajowego. "Barski nigdy nie został skutecznie odwołany"
W poniedziałkowej informacji TS czytamy też, że Andrzejewski stwierdził też, że Barski nigdy nie został skutecznie odwołany, gdyż - jego zdaniem - uczyniono to bez wymaganej pisemnej zgody prezydenta. W konsekwencji zwrócono wniosek do uzupełnienia o podpis Barskiego lub umocowanego przez niego zastępcy.
Zwrócony przez TS wniosek był drugim złożonym przez PK i dotyczącym uchylenia immunitetu Małgorzaty Manowskiej. Pierwszy obejmował trzy zarzuty: przekroczenie uprawnień w związku z głosowaniami w Kolegium SN, niedopełnienie obowiązków w związku z niezwołaniem posiedzenia TS i niewykonaniem wyroku w sprawie sędziego Pawła Juszczyszyna. Posiedzenie w tej sprawie 3 września zakończyło się konfliktem wokół wyłączenia 12 członków TS.
Wnioskowała o to obrona Manowskiej, argumentując, że członkowie ci zostali przesłuchani jako świadkowie w wątku dotyczącym niezwołania posiedzenia TS. Po przerwie przewodniczący składu Piotr Andrzejewski nie wrócił na salę, a część sędziów odroczyła sprawę do 22 września. Andrzejewski jednak odwołał to posiedzenie i 18 września - w trzyosobowym składzie - doprowadził do umorzenia postępowania.
Pod koniec września PK skierowała do TS ponowny wniosek ws. Manowskiej - w związku z dostatecznie uzasadnionym podejrzeniem popełnienia dwóch przestępstw - nie uwzględniając w nim czynu dotyczącego niezwołania pełnego składu TS. Na początku października Manowska poinformowała, że nie będzie w sprawie ponownego wniosku podejmowała żadnych czynności zarezerwowanych dla przewodniczącej TS, a czynności w tej sprawie jako starszy wiekiem będzie wykonywał sędzia Andrzejewski.
Odrębny wniosek o uchylenie immunitetu Manowskiej jako pierwszej prezes Sądu Najwyższego trafił również do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN - posiedzenie wyznaczono na 5 listopada. Zgodnie z Konstytucją pociągnięcie członka TS do odpowiedzialności karnej wymaga zgody Trybunału Stanu.
Spór dotyczący tego, kto jest Prokuratorem Krajowym, rozpoczął się w 2024 r., gdy w styczniu ówczesny szef Ministerstwa Sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar stwierdził, że przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów". Wówczas, na mocy decyzji premiera, pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego - do czasu wyłonienia następcy Barskiego w konkursie - został prok. Jacek Bilewicz. Konkurs wygrał prok. Dariusz Korneluk, którego w połowie marca premier powołał na nowego Prokuratora Krajowego.












