Zdaniem Jakubiak, niezależnie od przynależności partyjnej politycy powinni rozpocząć merytoryczną pracę, aby nie dopuścić do tego, by przed Euro 2012 "pseudokibice i przestępcy promowali Polskę w taki sposób". - Żądamy od wszystkich stron debaty, aby zająć się konkretami i odpolitycznić sferę sportu - powiedziała Jakubiak na konferencji prasowej w Sejmie. Jak dodała, klub PJN już przygotował projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która kładzie większy nacisk na prewencję - tak, "aby do fatalnych skutków burd, jakie ostatnio mogliśmy oglądać, po prostu nie dochodziło". Szczegóły projektu przestawił Marek Zagórski, prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, które w kwietniu rozpoczęło współpracę z PJN. Jak powiedział, projekt pozwoli "wymusić przestrzeganie zakazu klubowego przez kluby piłkarskie". Jak wyjaśnił, w myśl projektu organ wydający pozwolenie na mecz piłkarski (wojewoda) będzie mógł uzależnić swoją decyzję od wyegzekwowania przez kluby zakazu wstępu na mecz osób, które mogą zagrozić jego bezpieczeństwu. Osoby takie każdorazowo wskazywałaby policja. Ponadto - jak mówił Zagórski - projekt zakłada, że wydawane przez sąd zakazy stadionowe będą obowiązywać nawet w trakcie trwania procedury odwoławczej. Obecnie zaczynają faktycznie obowiązywać dopiero po odrzuceniu odwołania. Jakubiak zapowiedziała też zwołanie na czwartek dodatkowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, której jest szefową. Zaznaczyła, że do merytorycznej dyskusji o sytuacji na stadionach ma zamiar zaprosić ministra sportu i szefa MSWiA oraz przedstawicieli klubów piłkarskich i policji.