We wtorek lider PO pytany przez TVP Info, czy jest za przyjęciem uchodźców do Polski odpowiedział: "Nie, jestem za tym, żeby nie przyjeżdżali do Polski". Dopytywany, czy jest to oficjalne stanowisko Platformy, że nie przyjmujemy uchodźców, lider PO odparł: "tak, tak, Platforma nie jest za przyjęciem uchodźców". Pitera, która była gościem TVN24 BiS, podkreśliła, że odpowiedź Schetyny na pytanie dziennikarza TVP Info o uchodźców było "rzucone gdzieś tam w biegu", przez co powstała niefortunna odpowiedź, która mogła być dwuznacznie interpretowana. Według niej powinno się odpowiadać na tego typu pytania, "ale nie w takim trybie". "Ja nie miałam wrażenia, że (Schetyna) był do końca szczery, bo podkreśla: 'nie będziemy przyjmować uchodźców nielegalnych'. Ergo, ja rozumiem to tak w sposób logiczny: na normalnych zasadach możemy przyjmować sprawdzonych, legalnych, tych, którzy poszukują pomocy" - mówiła europosłanka PO. "Zgadzam się z tym oczywiście, że nie będziemy przyjmować nielegalnych uchodźców. Jeśli chodzi o legalnych, podjęliśmy zobowiązania. Pani premier Ewa Kopacz podjęła zobowiązanie o przyjęciu 7 tysięcy uchodźców: zweryfikowanych, poddanych kontroli, sprawdzonych, którym tu da się szansę normalnego życia. To są ludzie" - dodała Pitera. Prawo i Sprawiedliwość skomentowało słowa Pitery na Twitterze: "Kolejna przedstawicielka PO potwierdziła, że Platforma Obywatelska okłamuje Polaków w sprawie uchodźców". Ostateczne stanowisko W czwartek Schetyna, pytany o zapowiedzi dotyczące nieprzyjmowania w Polsce imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę wyjaśnił, że jego zdaniem obecnie w Europie problem imigrantów jest inny niż półtora roku temu. Dodał, że Platforma nie jest przeciwna przyjmowaniu uchodźców. W piątek szef PO w radiu TOK FM zapewniał, że Platforma Obywatelska jest gotowa przyjąć uchodźców, co wynika z Konwencji Genewskiej i obecności Polski w Unii Europejskiej.