Zdaniem urzędników jako pierwsi rozliczą się ci, którzy planują jakiekolwiek odliczenia od podatku. Nie wiadomo, czy to właśnie przejrzystość nowych druków spowodowała, że pierwsi chętni do rozliczeń z urzędem skarbowym zjawili się przy okienku już w grudniu. - Jeszcze przed Nowym Rokiem pojawiła się jedna osoba z wypełnionym zeznaniem podatkowym, niestety jednak nie zostało ono przyjęte - mówi Ryszard Kalinowski z Urzędu Skarbowego w Olsztynie. - Nie pozwoliły na to przepisy, więc gorliwy podatnik musiał zaczekać do stycznia. A dziś do południa urzędnicy odebrali tylko jedno rozliczenie - z remontu mieszkania. Jest jeszcze jedna noworoczna nowość. Wszyscy, którzy wysyłają dokumenty pocztą, będą musieli zapłacić za przesyłkę. Część osób zdecyduje się zamiast tego przyjść do urzędu, co na pewno wydłuży kolejki przed okienkami.