PiS zarzuca minister m.in. - jak mówił na wtorkowej konferencji prasowej b.wiceminister zdrowia - że przez osiem miesięcy pracy w rządzie "nie wypracowała żadnego dokumentu, żadnego programu", który odpowiedziałby na pytanie, co dalej ze służbą zdrowia. Wniosek PiS ma jednak niewielkie szanse powodzenia. Sejm wyraża bowiem wotum nieufności wobec ministra większością głosów ustawowej liczby posłów (a więc 231). Koalicja rządząca dysponuje tymczasem większością 240 głosów (PO - 209, PSL - 31 posłów). Opozycja w sumie dysponuje natomiast 211 głosami (PiS - 158; Lewica - 42, Koło Poselskie SDPL-Nowa Lewica - 8; Demokratyczne Koło Poselskie - 3). Zjednoczona opozycja (nawet z posłami niezależnymi, których jest 9 i nie wiadomo, jak zagłosują) nie ma więc szans uzbierania 231 głosów.