Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości przyznał w Programie 3 Polskiego Radia, że apele polityków o odebranie Ukrainie Euro 2012 raczej nie będą skuteczne. Jednak zdaniem posła Hofmana, nie oznacza to, że należy zrezygnować z presji na prezydenta Wiktora Janukowycza. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że ostra postawa Zachodu wobec władz w Kijowie sprawiła, iż Julii Tymoszenko pozwolono na leczenie w szpitalu. Zdaniem Hofmana, tylko w ten sposób można wyegzekwować coś od Wschodu. Adam Hofman podkreśla, że politycy PiS-u od dawna upominali się o sprawę łamania praw człowieka na Ukrainie. - Teraz jednak nadarza się okazja, by coś w tej sprawie osiągnąć, działając wspólnie z innymi krajami europejskimi - dodał. Politycy PiS-u od kilku dni apelują o odebranie Ukrainie mistrzostw Europy w piłce nożnej. Niedawno prezes PiS-u Jarosław Kaczyński powiedział, że UEFA powinna przynajmniej przenieść finał z Kijowa do Warszawy. Euro 2012 rozpocznie się za niecały miesiąc, 8 czerwca, meczem Polska-Grecja na Stadionie Narodowym w Warszawie.