Waszczykowski powiedział, że przedstawione w Sejmie przez Sikorskiego założenia nie odpowiadają ambicjom Polski oraz nie przyczynią się do realizacji polskich interesów narodowych. Waszczykowski uważa, że szef MSZ nie przedstawił założeń polityki zagranicznej, ale "refleksje na temat ćwierćwiecza, 15-lecia w NATO czy 10-lecia w Unii oraz garść spóźnionych myśli o naturze polityki rosyjskiej". Wystąpienie szefa MSZ poseł PiS nazwał "marną publicystyką". - Zamiast konkretnych planów i inicjatyw politycznych, publicystyczne zaklęcia, że coś tam będziemy wspierać, rozwijać, intensyfikować - mówił Waszczykowski. Ocenił, że MSZ jest "bezradne" i widać to m.in. w sprawie Białorusi. - Rozumiem retorykę takich wystąpień, jednak w pana przypadku ta retoryka i forma zastępuje realną treść. Znowu mieliśmy popisy megalomaństwa w tym wystąpieniu - zwrócił się do Sikorskiego. - Niestety, panie ministrze, Napoleonem polskiej polityki jest pan tylko w prześmiewczych artykułach prasowych - mówił Waszczykowski.