Sejm ma głosować nad tym wnioskiem w środę. Wcześniej odbędzie się debata. - Jesteśmy przekonani, że powinien sam podać się do dymisji - powiedział podczas konferencji prasowej poseł PiS Andrzej Adamczyk. Inny polityk PiS, b. minister transportu Jerzy Polaczek przytoczył fragment listu otwartego jaki wystosował do Grabarczyka. "Dzisiaj pytam: skoro nie robicie polityki, a likwidujecie przygotowane projekty autostradowe i kolejowe, to czym do cholery się zajmujecie? Ile można grać w piłkę nożną?!" - napisał Polaczek. - Możesz udawać, że nic się nie stało i dalej przekonywać, że czarne jest białe, ale możesz też postąpić jak odpowiedzialny polityk i minister. Możesz jako minister rządu Rzeczypospolitej powiedzieć: "nie" i złożyć dymisję - zwrócił się Polaczek do ministra Grabarczyka. Według Adamczyka minister infrastruktury cały czas mówi o sukcesach, a nie mówi nic o porażkach. - Bacząc na to, o czym mówi Cezary Grabarczyk, żyjemy w państwie idealnym, w raju obfitości zarządzanym przez Cezarego Grabarczyka - powiedział poseł PiS. Zdaniem Adamczyka najlepszym uzasadnieniem dla wniosku o wotum nieufności dla Grabarczyka są relacjonowane przez media kłopoty PKP. Posłowie PiS zaprezentowali filmik, na którym zdesperowani pasażerowie próbują dostać się do zatłoczonego pociągu. "To są standardy polskich kolei w XXI wieku" - komentowali. - Setki wagonów kolejowych stoją na bocznicach. Nie mają badań technicznych. Niestety minister infrastruktury, premier nie zabezpieczyli środków na badanie techniczne wagonów, dlatego jeździ ich tak mało - powiedział Adamczyk. Posłowie PiS za szczególną porażkę rządu i ministra uznali sposób realizacji programu budowy dróg krajowych i autostrad. Podejmowane teraz decyzje sprawią, że w okresie wielkanocnym Polacy będą podróżować koleją w zupełnie innych warunkach niż dzisiaj - przekonywał Grabarczyk tuż przed posiedzeniem sejmowej komisji infrastruktury. Zdaniem szefa resortu infrastruktury, wszystkie sprawne wagony zostały włączone do składów, okazało się jednak, że jest ich za mało. - Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu, który spowoduje znaczącą poprawę. W tej chwili mamy ofertę na zakup nowych 20 jednostek elektrycznych, które będą obsługiwały trasy od północy na południe kraju. Mam nadzieję, że ten przetarg zostanie rozstrzygnięty jeszcze wiosną. Mamy też w planach modernizację istniejących wagonów - powiedział Grabarczyk w Radiu ZET. Przyznał, że kolej po raz kolejny nie zdała egzaminu. Forum: Za problemy na kolei odpowiada minister Grabarczyk?