W niedzielnych wyborach samorządowych na PiS najwięcej wyborców głosowało na wsiach - 39,3 proc. PiS przeważa też w miastach do 50 tys. mieszkańców - mogło tu liczyć na poparcie 30,4 proc. wyborców, a druga z kolei Koalicja Obywatelska - 23,9 proc. Koalicja Obywatelska wygrała natomiast wybory w większych miastach: w zależności od wielkości ośrodka głosowało na nią od 23,9 proc. (w miastach do 50 tys. mieszkańców) do 46 proc. (w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców). Na wsiach drugą lokatę zdobyło PSL z wynikiem 23,7 proc., a Koalicja Obywatelska była trzecia z wynikiem 13,5 proc. Koalicja Obywatelska dominuje wśród posiadaczy wyższego wykształcenia. Na komitet Platformy i Nowoczesnej zagłosowało 33,4 proc. osób, które zadeklarowały, że posiadają licencjat lub wykształcenie wyższe. Na 23,1 proc. poparcia w tej grupie mógł z kolei liczyć PiS, a na trzecim miejscu znalazło się PSL z wynikiem 14,5 proc. Z kolei osoby z wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym częściej oddawały swój głos na PiS. Partia rządząca uzyskała w tej grupie poparcie 44,9 wyborców, na ludowców zagłosowało 16,9 proc., a na Koalicję Obywatelską 13,5 proc. PiS cieszy się wysokim poparciem także wśród posiadaczy wykształcenia zasadniczego zawodowego (43,6 proc.). Na kolejnych lokatach w tej grupie znalazły się: PSL - 19,9 proc. i Koalicja Obywatelska - 15,4 proc. Elektorat PiS przeważa także w grupie z wykształceniem średnim i pomaturalnym. Ugrupowanie rządzące zdobyło tu 33,4 proc. poparcia. Na dalszych pozycjach uplasowały się: Koalicja Obywatelska - 22,8 proc. oraz PSL - 16,9 proc. PiS ma ponadto wysokie notowania wśród rolników (42,8 proc. przy 31,8 proc. poparcia w tej grupie dla PSL i 8,5 dla Koalicji Obywatelskiej), emerytów i rencistów (41,9 proc. przy 25,6 proc. dla Koalicji Obywatelskiej i 13,6 proc. dla PSL) oraz robotników (38,8 proc. przy 18,2 proc. dla ludowców i 15,8 dla Koalicji Obywatelskiej). Koalicja Obywatelska najwyższe poparcie uzyskała m.in. wśród właścicieli i współwłaścicieli firm (36,7 proc. przy 22,7 proc. dla PiS i 14,4 proc. dla PSL) oraz dyrektorów, kierowników i specjalistów (35,8 proc. wobec 20,8 proc. dla PiS i 13,6 proc. dla PSL).