Zespół Pracy dla Polski, któremu przewodniczy wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki, we wtorek rozpoczął prace. Pomysł jest taki, by spotykać się przynajmniej raz w tygodniu i by każdego jego posiedzenie poświęcone było innemu tematowi. Tematy będą dotyczyć zarówno pilnowania spraw i projektów dla PiS kluczowych, jak CPK, ale także kwestii bieżących i wywiązywania się nowego rządu ze złożonych obietnic. O sprawie podczas pierwszego spotkania zespołu mówił prezes PiS. - To jest początek inicjatywy, która ma mieć duże znaczenie i to nie tylko w wymiarze odnoszącym się do naszej formacji politycznej, czy nawet szerzej do prawicy - tylko ma mieć duże znaczenie dla Polski. Chodzi o to, żeby obok tego wszystkiego, co dzieje się na scenie politycznej, co budzi duże emocje, bo mamy w Polsce proces odchodzenia od państwa prawa i demokracji, toczyła się również dyskusja odnośnie innych kwestii - przyszłości w sferze gospodarczej, społecznej, kulturalnej - tłumaczył Kaczyński. Zespół Pracy dla Polski. Morawiecki zaprasza partie do współpracy Dodał, że "ci którzy próbują zniszczyć państwo, poniosą daleko idące konsekwencje". - Otóż to wszystko musi być podnoszone, nie damy się zepchnąć. (...) Chcemy po prostu wrócić do normalnej, demokratycznej Polski - dodał. Głos zabrał także Mateusz Morawiecki, który dodał, że jest gotowy do współpracy z politykami różnych opcji politycznych. Zobacz też: Rusza nowy zespół pod wodzą Morawieckiego. Wiemy, czym się zajmie - Przyświecają nam trzy takie główne cele, czyli wypracowywanie zrębów programowych na bazie tego, co zaproponowaliśmy kilka miesięcy temu, a także poszukiwanie nowych dróg, które będą interesujące dla społeczeństwa. (...) To właśnie budowa silnego kapitału może się wszystkim przysłużyć. Myślę, że nasz Zespół będzie pozwalał na luźną wymianę myśli, która się dobrze przysłuży wszystkim Polakom - mówił. Morawiecki wskazał, że drugim celem jest to, by wokół tematu prowadzone były debaty. - Po to, by inni mogli proponować również swoje tematy. Zostawimy agendę otwartą - wyjaśnił Morawiecki. - Trzeci obszar dotyczy analizy tego, co dzieje się w teraźniejszości. Co obecni rządzący będą nam serwowali w ramach swoich pomysłów gospodarczych. To jest punkt, który dotyczy teraźniejszości - tłumaczył były premier. Zespół Pracy dla Polski. Pierwsze spotkanie ws. CPK Pierwsze spotkanie Zespołu dotyczy Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Przez ostatnich kilka lat udało nam się popchnąć ten projekt, o którym dyskusja toczyła się w Polsce od blisko 20 lat. W 2003 roku były pierwsze dokumenty. Później one odżyły, potem znowu przycichły. W końcu postawiliśmy wysoko ten temat w naszej agendzie - mówił polityk. - Zdaję sobie sprawę, że dziś wchodzimy w nowy temat w naszej ojczyźnie i chcemy brać w nim udział - podsumował Morawiecki. PiS straszy cofnięciem projektu. Pełnomocnik ds. CPK uspokaja Kierownictwo PiS obawia się, że projekt CPK w przyszłości zostanie wygaszony przez obecny rząd. Nowy pełnomocnik ds. CPK Maciej Lasek przekonuje jednak, że tak nie będzie. - Nie kasujemy CPK, bo gdybyśmy chcieli skasować, to byłaby prosta sprawa. Chcemy z tego projektu uratować, co się da i na spokojnie budować warianty rozwojowe - deklarował niedawno w rozmowie z Interią. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!