- Przygotowujemy "czerwoną księgę" bubli prawnych, które zostały uchwalone przez parlament i przedłożone przez rząd pana Donalda Tuska - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie Błaszczak. Księga ma też zawierać "alternatywne rozwiązania" przygotowane przez PiS. Zdaniem Błaszczaka, księga pomoże PiS-owi pozbyć się obecnie uchwalanych "absurdów", kiedy ugrupowanie to - jak mówił - wróci do władzy. Pomijając merytoryczną zawartość ustaw, według posłów PiS, są one źle, nieprofesjonalnie przygotowane. - Ustawy są złe, bo są przygotowane w sposób niechlujny. Wynika to z tego, że rząd pana premiera Tuska wyraźnie nie jest przygotowany do rządzenia, nie zajmuje się najważniejszymi sprawami, które dotykają Polaków, a działaniami typowo propagandowymi - powiedział Błaszczak. Posłowie PiS przedstawili kilka takich - w ich ocenie - "bubli prawnych". Elżbieta Jakubiak wymieniła ustawy zdrowotne, a także nowelizację ustawy o gruntach rolnych i leśnych oraz projekt ustawy medialnej. Adam Hofman jako przykład podał ustawę zmieniającą system finansowania partii politycznych. Stwierdził też, że nie działa zachwalany przez rząd system "jednego okienka" dla pragnących założyć firmę. Jego zdaniem, nie ma wcale jednego okienka, a "karuzelę okienek". - To są przykłady tylko z ostatniego czasu, to nie jest przecież cała kadencja - ten rząd psuje prawo - powiedział Hofman. Według niego, jedyne dobrze pisane ustawy przez rząd to ustawy "dla kolegów" - "reszta to buble prawne". Jak mówił Błaszczak, księga zwiera już kilkanaście projektów.