PiS najchętniej złożyłby wniosek o powołanie komisji ds. patologii III RP. Ale to zapewne wystraszyłoby Platformę i szanse na powstanie komisji od razu stopniałyby do zera. Partia Jarosława Kaczyńskiego będzie więc sondowała PO w cichych negocjacjach, czy prawdopodobieństwo powołania komisji wzrosłoby, gdyby np. ograniczyć jej zainteresowania do tego, co działo się z tajemniczą sprawą majątku Aleksandra Kwaśniewskiego. Z rozmów reportera RMF FM z politykami Platformy wynika, że szanse na takie ciche porozumienie byłyby możliwe, ale wymagałoby to wielu rozmów - na początek w samej PO, a potem międzypartyjnych. Sprawa wydaje się bardzo trudna do przeprowadzenia, wybory coraz bliżej, bicie w lewicę - bo to ona ucierpiałaby na komisji najmocniej - nie jest jakoś nadmiernie opłacalne, więc prawdopodobieństwo zwieńczenia tej historii powołaniem komisji należy ocenić jako niespecjalne duże. Konrad Piasecki CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL