Marszałek był pytany na konferencji prasowej o słowa lidera PO Grzegorza Schetyny w TOK FM, że jeżeli PO wygra wybory, "a jestem przekonany, że tak się stanie, jeżeli Polacy odrzucą PiS jesienią 2019 roku, to z natury rzeczy następnym krokiem byłby wybór Tuska na prezydenta". "Nie jestem futurologiem i nie chcę snuć takich wizji odległych" - mówił Karczewski. "Następne wybory to wybory samorządowe - my do nich się bardzo starannie przygotowujemy, chcemy wygrać. Chcemy wygrać również tutaj, w Warszawie" - zaznaczył. "Chcemy, żeby prezydentem Warszawy był przedstawiciel PiS. Warszawa zasługuje na zmianę, potrzebna jest zmiana" - dodał marszałek Senatu. Karczewski zaznaczył, że obóz PiS przygotowuje się również do wyborów parlamentarnych, ale są ona odleglejsze w czasie. "Jestem przekonany, że PiS również wygra następne wybory" - podsumował.