"Jak mówiliśmy, że chcemy zmienić realnie polskie sadownictwo i wymiar sprawiedliwości, to wszyscy myśleli: +gadają tak jak wszyscy przez 27 lat i nic nie zrobią+, a tu się okazuje, że to się dzieje naprawdę" - mówił w radiowej Jedynce Jaki, pytany o wprowadzaną przez rząd reformę. "Jesteśmy tym razem zdeterminowani, żeby pierwszy raz przeprowadzić poważną reformę sądownictwa i wymiaru sprawiedliwości" - podkreślił Jaki. Dodał, że łącznie składa się na nią kilkanaście ustaw, które już zostały przygotowane. "Jeżeli chcemy odbudować polskie państwo, to musimy rozpocząć od wymiaru sprawiedliwości" - zaznaczył. Wiceminister podkreślił, że kontrowersje towarzyszyły również reformowaniu prokuratury. "Krzyk przy reformie sądowniczej jest dokładnie taki sam, jaki mieliśmy rok temu, kiedy wprowadzaliśmy reformę prokuratury. Wtedy nam mówiono, że łamiemy wszystkie standardy, że łamiemy kręgosłupy prokuratorom, że prokuratura przestanie być niezależna, pisano skargi do Brukseli, mówiono, że ten system nie może działać. Okazało się, że nic z tych złowieszczych przewidywań się nie sprawdziło. Prokuratura działa znacznie lepiej" - powiedział Jaki. "Chcemy sprawić, żeby Polska nie była - tak jak do tej pory - państwem bezprawia, tylko żeby była państwem prawdziwej sprawiedliwości" - zaznaczył wiceminister.