"Cztery lata temu rząd PO, premier tego rządu złożył w expose 195 pustych obietnic (...). Nie wypełniono ponad 150" - mówił kandydat PiS na posła, ekspert gospodarczy tej partii Przemysław Wipler. Podczas konferencji prasowej w Centrum Programowym PiS politycy tej partii wytykali PO m.in. niespełnione obietnice w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. "Bezpieczeństwo energetyczne, tanie paliwo, tani prąd, tani gaz - mamy drogie paliwo, drogi prąd, drogi gaz", a dodatkowo tydzień temu została zakończona niemiecko-rosyjska inwestycja Gazociągu Północnego, która bardzo obniża polskie bezpieczeństwo energetyczne" - ocenił Wipler. Z kolei Jadwiga Wiśniewska wytykała PO zaniechanie obiecanego uproszczenia i skrócenia procesu budowy mieszkań. "Polska jest krajem, w którym 300 dni musimy oczekiwać na pozwolenie budowlane" - mówił Wipler. Wiśniewska oceniła też, że PO nie poprawiła funkcjonowania kolei i nie uprościła prawa gospodarczego. "Słyszymy dowcipy, że w chwili obecnej rozkład jazdy PKP jest dokumentem tak tajnym, że powinniśmy go szukać w wyciekach słynnego serwisu Wikileaks" - mówił Wipler. Platforma nie wypełniła też - według PiS - obietnicy w sprawie zapewnienia dostępu do szerokopasmowego internetu. PiS zarzuciło ponadto PO, że nie obniżyła podatków ani innych danin publicznych, a podniesiono za to m.in. VAT na żywność. Politycy PiS skrytykowali też stan przygotowań na Euro 2012. Wipler zaintonował piosenkę "Cała Polska z was się śmieje, gdzie są drogi i koleje", podkreślając, że śpiewają ją kibice w całej Polsce. "Obiecywali poprawę realnej dostępności do świadczeń zdrowotnych (...). My dziś pytamy Polaków, czy kolejki do lekarzy specjalistów są krótsze. Wiemy, że nie" - wytykała PO Wiśniewska. Politycy PiS odnieśli się też do priorytetów programowych PO. Ocenili, że program wyborczy Platformy to "pusta wydmuszka", bo zawiera puste obietnice. "Program PO to nie program modernizacji Polski, dużego kraju w Środkowej Europie (...), to program zawierający puste obietnice" - oceniła posłanka PiS. "To nie jest żaden nowy program, to jest powtórzenie niespełnionych obietnic" - przekonywał z kolei Wipler. "W sobotę (politycy PO-PAP) ogłosili swoje hasło wyborcze: zrobimy więcej. My odpowiadamy, patrząc przez pryzmat doświadczenia, zrobią więcej bałaganu" - mówiła Wiśniewska. Podczas konferencji politycy PiS przekłuli 11 białych balonów, symbolizujących niespełnione obietnice PO. Odnosząc się do konferencji PiS, rzecznik klubu PO Paweł Olszewski powiedział PAP: "to całkowicie niepoważne zarzuty, jako jedyna partia rządząca po 1989 roku rozliczyliśmy się z tego co zostało zrobione, co obiecaliśmy, ale również z tego, co nie zostało zrobione - twardo o tym mówiliśmy. Teraz wchodzimy w fazę kampanii, gdzie będziemy przedstawiali nasze pomysły na przyszłość". Jego zdaniem, bardzo trudno dyskutować z tego typu propagandowymi i PR-owymi festiwalami Prawa i Sprawiedliwości. "To jest partia, która zaszyła się u siebie w twierdzy na Nowogrodzkiej i w żaden sposób nie chce merytorycznie debatować i dyskutować" - podkreślił Olszewski.