- PiS jest konsekwentne w sprawie sądów - jesteśmy przeciwni likwidacji i oczywiście poprzemy obywatelski projekt, tak jak to robiliśmy dotychczas - zapowiedział Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie. Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że podstawa prawna rozporządzenia ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina - na mocy którego 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek - jest zgodna z konstytucją. Skargę do TK złożyła grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa. - Jesteśmy przeciwni polityce rządu koalicji PO-PSL polegającej na likwidacji Polski powiatowej, bo to nie tylko sądy rejonowe są likwidowane, ale także posterunki policji, urzędy pocztowe, szkoły czy połączenia PKS-ów - powiedział Błaszczak. Podkreślił przy tym, że ta "błędna polityka" jest polityką rządu koalicyjnego. - Przecież Janusz Piechociński jest zastępcą Donalda Tuska, więc w tym przypadku mamy do czynienia z grą pozorów - stwierdził szef klubu PiS. Jak mówił, "z jednej strony PSL jest w rządzie, firmuje te działania, ma na nie wpływ; z drugiej tworzy pozory jakoby się nie zgadzało z polityką koalicyjnego rządu". "To przejaw schizofrenii" - Jeżeli Janusz Piechociński się nie zgadza z polityką Donalda Tuska, to powinien ustąpić ze swojego stanowiska, a PSL - wyjść z koalicji. Jeżeli nie wychodzi, to w swoich działaniach jest niewiarygodny; z jednej spory popiera rząd (...); a z drugiej go krytykuje. To przejaw schizofrenii - powiedział szef klubu PiS. W Sejmie trwają prace nad wspieranym przez PSL obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych, która - w przypadku uchwalenia - przywróciłaby dotychczasową strukturę sądów rejonowych; niedawno projekt trafił do II czytania. Obywatelski projekt został opracowany w końcu maja zeszłego roku. Przy wsparciu m.in. PSL zebrano pod nim 150 tys. podpisów. Projekt wyszczególnia wszystkie istniejące do końca zeszłego roku sądy wraz z ich okręgami. Każda zmiana okręgu musiałaby w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać rozporządzeniem. Resort sprawiedliwości uzasadniał zniesienie 79 najmniejszych sądów rejonowych i przekształcenie ich w wydziały zamiejscowe większych jednostek potrzebą doprowadzenia do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą.