Wiceszef klubu PiS Tomasz Markowski zaznaczył podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że projekt nie przewiduje likwidacji PZD, a jedynie kończy z jego monopolem. - Będą mogły powstawać i funkcjonować inne organizacje, stowarzyszenia czy wspólnoty ogrodowe działające w danym ogrodzie. Ludzie będą mieli prawo i wolność zrzeszania się - mówił. Podstawowym założeniem projektu - podkreślał poseł - jest uwłaszczenie jak największej liczby działkowców. Właściciele ogródków dostaną do 95 proc. bonifikaty, a pozostałe 5 procent wartości działki, które będą musieli zapłacić, zostanie im rozłożone na raty. Zlikwidowany ma być przymus płacenia składki na PZD. W zamian działkowicze zapłacą podatek rolny, który będzie - według deklaracji projektodawców - dwunastokrotnie niższy niż składka płacona na dotychczasowy związek. - Działkowcy powinni na tym zyskać. Będzie to wreszcie ich kawałek ziemi, będą obciążeni opłatami znacznie mniej niż są obciążeni w tej chwili - ocenił poseł. Na konferencji byli również przedstawiciele niezależnych stowarzyszeń działkowych. Prezes Towarzystwa Ogrodów Działkowych w Ostrołęce Wiesław Czaplicki powiedział, że niejednokrotnie zdarzało się, że PZD - nawet łamiąc prawo - działał na niekorzyść właścicieli działek. - Zależy nam na spokojnym gospodarowaniu na działkach bez zmuszania nas do płacenia nadmiernych składek, bez zawieszania zarządów ogrodów działkowych i wyrzucania prezesów - mówił Czaplicki. Jak dodał, projekt zachowuje wszelkie dotychczasowe gwarancje istnienia ogrodów działkowych. Projekt nie dotyka kwestii wywłaszczania działkowiczów i likwidacji ogrodów. Będzie się to mogło odbyć - jak obecnie - tylko w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych szczególnymi potrzebami gospodarczymi lub społecznymi. Jak powiedział Czaplicki, właściciele działek dostaną w takim przypadku odszkodowanie i działkę w innym miejscu. Poseł PiS Jarosław Jagiełło zwrócił uwagę, że projekt zawiera przepisy zgodne ze wskazaniami Trybunału Konstytucyjnego z lat ubiegłych dotyczących tej materii. Do wtorku projekt ma być konsultowany w koalicji. Jagiełło powiedział, że następnie projekt zostanie złożony w Sejmie. Obecnie właścicielami działek są jednostki samorządowe, skarb państwa, bywa również, że ich stan własnościowy jest nieuregulowany. Przepisy dotyczą prawie miliona członków Polskiego Związku Działkowców.