Z ustaleń serwisu wynika, że ostatnie prace nad uzasadnieniem wniosku trwały jeszcze w tym tygodniu. - Dokument jest gotowy do złożenia. Jeśli będą jakieś poprawki, to raczej kosmetyczne - mówi tvp.info poseł PiS Marek Suski, który jest jednym z autorów wniosku. W sprawie stoczni PiS zarzuca rządowi PO bezczynność. - W ciągu pierwszego pół roku swojego urzędowania minister Grad nie był ani razu w Brukseli. To kompromitacja - uważa Suski. - Później co prawda zaczął się starać, ale obawiamy się, że ten pierwszy okres może zaważyć i Komisja Europejska nakaże stoczniom zwrot pieniędzy - dodaje. Dziś upływa termin przekazania KE rządowych planów restrukturyzacji stoczni w Gdyni i Szczecinie. W ciągu kolejnego miesiąca Bruksela podejmie decyzję o akceptacji lub odrzuceniu tych planów. W przypadku odrzucenia stocznie będą musiały zwrócić całość pieniędzy, które dostały w ramach pomocy publicznej. De facto oznaczałoby to ich bankructwo. Drugi zarzut dotyczy ugody, jaką Grad podpisał z Eureko w sprawie prywatyzacji PZU. Zdaniem PiS, może ona doprowadzić do katastrofy na polskim rynku finansowo-ubezpieczeniowym. - Sejmowa komisja badająca proces prywatyzacji PZU wykazała, że podczas jego trwania aż dziewiętnaście razy złamano prawo. W związku z tym odstąpienie od umowy prywatyzacyjnej, jeszcze za czasów PiS, było uzasadnione. Platforma niepotrzebnie zdecydowała się na ugodę z Eureko - argumentuje Suski. Ostatnia kwestia dotyczy partyjnych nominacji w spółkach skarbu państwa. PiS przygotował specjalną listę, na której znajduje się kilkudziesięciu działaczy PO i PSL zasiadających we władzach państwowych firm. Jak dowiedział się serwis tvp.info, sprawozdawcą wniosku o odwołanie Grada ma być w Sejmie były poseł PiS Dawid Jackiewicz, który w rządzie Jarosława Kaczyńskiego był wiceministrem skarbu. Kierownictwo PiS nie podjęło jeszcze decyzji, kiedy dojdzie do złożenia wniosku o odwołanie Grada. W tej sprawie zdania są podzielone. Część polityków twierdzi, że należy to zrobić na najbliższym posiedzeniu Sejmu, inni - że należy odczekać kilka tygodni, by uniknąć wrażenia rewanżu za wniosek o postawienie przez Trybunałem Stanu PiS-owskiego ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego. Co o wniosku PiS o odwołanie Grada myśli Platforma? - To działanie wyłącznie polityczne - odpowiada w rozmowie z tvp.info szef sejmowej komisji skarbu Tadeusz Aziewicz (PO).