Zdaniem polityków PiS, Platforma Obywatelska steruje prokuraturą, by dopaść PiS i byłego ministra sprawiedliwości. - Okazuje się, że naciski to są teraz, a nie pod rządami PiS-u, teraz próbuje się naciskać na prokuratorów, by coś znaleźli na PiS, na ministra - twierdzi . Jak podkreślił, prokurator Miłoszewski i prokurator Zbigniew Ziobro "ścigali przestępców, ścigali mafię, ścigali gangsterów (...) a dzisiaj pan ściga prokuratorów, którzy ścigali mafię". Posłowie PiS-u chcieliby, aby sprawą zajęła się także sejmowa komisja śledcza ds. nacisków. Ale Platforma już znalazła sposób, jak uniknąć rozdmuchania sprawy. Rozmowa między prokuratorami, która ma być podstawą PiS-owskich oskarżeń, miała się odbyć kilkanaście dni temu - odpowiadają posłowie PO. A to nie jest objęte działaniami komisji, bo ta bada naciski ale tylko te do końca 2007 roku.